|
lovingsausage.moblo.pl
kiedyś myślałam o k... jutro znowu poniedziałek kolejny tydzień do przetrwania a teraz myślę to samo o weekendzie kiedy wiem że cię nie zobaczę. na szczęście weeken
|
|
|
kiedyś myślałam "o k..., jutro znowu poniedziałek, kolejny tydzień do przetrwania", a teraz myślę to samo o weekendzie kiedy wiem, że cię nie zobaczę. na szczęście weekendy są krótsze.
|
|
|
o czym świadczy jeśli dodajesz czyjeś zdjęcie do kontaktu? dlaczego tylko jak ja dzwonię to pojawia się zdjęcie?
|
|
|
nieraz prawda pojawia się niespodziewanie. mi spadła na głowę rano przy myciu zębów.
|
|
|
Myślała, że jest silna, że życie zahartowało ją po tylu przejściach. Myliła się. Nadal tkwiła w niej mała dziewczynka, która w głębi serca czekała na chwilę, w której będzie cholernie szczęśliwa. / niepachniesztaksamo
|
|
|
- myślałam, że bystrzaki nie potrzebują instrukcji? - niby nie ale widocznie nie jestem dość bystry.
|
|
|
uznajmy, że wszystko jest moją winą. nie będziesz musiał szukać innych potencjalnie winnych. a ja, jak ten wielbłąd wszystko poniosę - moją winę, twoją i naszą wspólną.
|
|
|
dziś był dobry dzień. pewnie dla równowagi jutro będzie lipa?
|
|
|
totalny "dzień murphy'ego" !! deszcz, korki, spóźnione autobusy, brak kawy, brak baterii, brak cukierków, zimno, znowu korki, znowu deszcz, brak wina, jeszcze niech mi prąd nawali to nawet przed snem nie poczytam.
|
|
|
lubię te małe czułości - ukradkowy całus, dogłębne spojrzenie w oczy (kiedy niby nikt tego nie widzi), kiedy mówisz że najbardziej lubisz mnie i truskawki (najlepiej jednocześnie), pachtowane gruszki na drugie śniadanie, delikatne pytania o rzeczy dla mnie ważne (które mogłyby cię nie interesować a jednak chcesz wiedzieć). z mojej strony nie możesz oczekiwać tego samego ale możesz liczyć na uśmiech i ciepłą herbatę i wiedz, że robię postępy po ostatnim emocjonalnym wypadku.
|
|
|
dziś powiedziałeś mi o śmierci swojego przyjaciela. powiedziałeś, że o mały włos a byłbyś z nim w tym samochodzie. rok temu by mi się nawet oczy mokre nie zrobiły ale dziś siedząc obok byłam skłonna płakać z radości, że jesteś.
|
|
|
nawet nie wiesz jak często wiedzę, że się martwisz. ale jeśli sama mam tony swoich problemów to wolę nie pytać o twoje, o których sam nie chcesz mówić. spędzamy razem 1/3 dnia i lepiej ten czas wypełnić śmiechem niż łzami nad sobą. myślę, że to tez pewna forma przyjaźni.
|
|
|
gdzie tu sprawiedliwość, żebym sama pod własne biurko wchodziła??
|
|
|
|