 |
lovexlovex.moblo.pl
i chodź ze mną tańczyć na śniegu w rytmie spadających płatków zostaw w spokoju cały świat niech ta chwila będzie tylko dla nas niech rozgrzeją nas gorące oddechy nasz
|
|
 |
i chodź ze mną tańczyć na śniegu w rytmie spadających płatków, zostaw w spokoju cały świat, niech ta chwila będzie tylko dla nas, niech rozgrzeją nas gorące oddechy naszych ciał . [lovexlovex]
|
|
 |
I opisze na śniegu naszą historię, a później narysuje serce kroplami krwi. i odejdę, daleko, daleko stąd.. [lovexlovex]
|
|
 |
Leżała na śniegu w samym środku parku robiąc aniołki, popijała wino i śpiewała `mam wyjebane`.. Patrzyła w gwiazdy, a łzy spływały po jej delikatnych, bladych policzkach. Tęskniła za nim .. [lovexlovex]
|
|
 |
I zostawię na śniegu ślady w kształcie serca, żebyś wiedział jak mnie znaleźć < 3 [lovexlovex]
|
|
 |
Daj mi trochę czasu bo czas leczy rany.. kiedyś zapomnę o wszystkim co przeżyliśmy. będę pić, palić, śmiać się, pić... jakoś wypełnię ten czas bez ciebie wiesz ? zapomnę o tobie. przecież nikim ważnym dla mnie nie jesteś, prawda ? mój tlenie.. [lovexlovex]
|
|
 |
Było parę minut po północy, zadzwonił telefon. To był on, poczuła dziwny dreszcz przeszywający ją od środka. Zaspanym głosem odebrała. `Zostaw mnie, zapomnij o mnie, dobra ? Ja cię juz nie kocham, nara` wypowiedział.. a w słuchawce słychać było tylko długi sygnał. Nie wiedziała co się dzieje, co ma robić. Wpadła w histerie, z oczu zaczęły płynąć jej łzy, czuła się rozdarta jak mała dziewczynka, której zabrano wszystkie zabawki. Założyła bluze i trampki i wybiegła z domu.. nie czując nawet mrozu panującego na zewnątrz biegła przed siebie, a płatki śniegu łączyły się z jej łzami, tworząc jednolitą całość. Upadając na śnieg krzyczała z rozpaczy, mając niesamowity żal do Boga. Nie mogła zrozumieć jak z dnia na dzień można się odkochać. Cała przemarznięta zaczęła trząść się z zimna.. Jej blade policzki, zarumieniły się. a ona resztkami sił napisała na śniegu `love forever`. [lovexlovex]
|
|
 |
Nie rozumiesz jaki sprawia ból kilka słów wypowiedzianych z twoich ust.. [lovexlovex]
|
|
 |
Nienawidzę jego rąk, które dotykały mnie z tą niewyobrażalną czułością, nienawidzę jego ust, które całowały mnie dając spontaniczną euforię.. nienawidzę jego słów, ktore mówiły te pieprzone słowa, które dawały mi nadzieje, nadzieje na lepsze dziś i jutro. nienawidzę jego, bo wciąż go kocham kurwa niewyobrażalnie. [lovexlovex]
|
|
 |
Wraz z pierwszym śniegiem wspomnienia wróciły do jej głowy. Znów przypominała sobie jak chodzili po parku za rękę, a biały puch spadał na ich szczęśliwe głowy. Uwielbiała to jak czule ja przytulał, a świat stawał w miejscu .. kochała to jak ten twardziel, który zawsze udawał wiernego kibica PROSTO bez uczuć, z tabliczką `mam wyjebane` troszczył się o nią. [lovexlovex]
|
|
 |
Najgorsze były noce, gdy uśmiech zmywała wraz z makijażem, a łzy leciały po jej bladych policzkach. Spoglądała na ich zdjęcie schowane pod poduszką, a ręce drżały jej z zimna i bólu. Pragnęła wrócić do chwil, gdy on był przy niej.. gdy tworzyli jedność... do chwil, które naprawdę nigdy nie istniały. [lovexlovex]
|
|
|
|