|
loveperfection.moblo.pl
.'Nie jestem wystarczająco silna by trzymać się z daleka. Nie mogę uciec od Ciebie. Ja po prostu wracam do Ciebie. Jak ćma przyciągana do Twojego płomienia. Wymawias
|
|
|
.'Nie jestem wystarczająco silna, by trzymać się z daleka. Nie mogę uciec od Ciebie. Ja po prostu wracam do Ciebie. Jak ćma, przyciągana do Twojego płomienia. Wymawiasz moje imię, ale to nie to samo. Patrzysz w moje oczy, pozbywam się mojej dumy. Moje dusza jest osaczona, a Ty rzucasz moje serce na kolana.'
|
|
|
Któregoś dnia założe spódniczkę i buty na wysokim obcasie, usta przeciągne czerwoną szminką,wyjde na ulice. Może spotkam Twoich kumpli, którzy powiedzą Ci ile straciłeś. A gdy Ty przyjdziesz błagać o drugą szansę ja uśmiechnę się, zapale papierosa i powiem "sorry chłopczyku Twój czas minął" i odejde z głową dumnie uniesioną do góry.
|
|
|
siedzę na schodch, w ręku trzymam piwo. Patrze w nieboi myśle " Czy ty kiedykolwiek tęskniłeś? " Czy tęskniłeś za moim głosem, oczami, żartami, zapachem, za moją obecnością? Czy Twoje myśli chociaż przez dwie sekundy skupiły się na mnie ? Czy tak ja siadałeś na schodach i rozmyślałeś o mnie? Czy kiedyś powiedziałeś " cholernie,mi jej brakuje " ?
|
|
|
włożyła słuchawki do uszu. stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. w ręku trzymała kieliszek wina. słuchając jednej piosenki w kółko, delektując się każdym łykiem wina, stała w ten sposób, aż do świtu. czekała na wschód słońca.
|
|
|
Jedyne, czego chciała to mieć kogoś, kto usiadłby z nią pod rozgwieżdżonym niebem, popatrzył jej w oczy, powiedział: jesteś jedyna, jesteś tą, której szukałem.
|
|
|
'.Siedziała na schodach i spogladała w niebo, widziała tylko ciemnonść.. jasne przenikliwe slońce raziło ją w oczy, lecz zranione, zalane łazami serce nie pozwalało jej cieszyć się dniem... ona żyła wspomnieniami,
|
|
|
Dlaczego to my mamy cierpieć, wylewając ocean łez?
Nie przesypiać nocy, dławiąc się wspomnieniami? Zamieńmy się rolami z mężczyznami.
Zacznijmy się zabawiać, każdym napotkanym facetem, bez skrupułów.
Wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa.
Jeździjmy na kilka frontów, mając w poważaniu ich uczucia.
Wpisując w swoich magicznych notesikach 'zaliczony-odstawiony'.
Zero zaangażowania, emocji.
Wypierzmy się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości.
Niech choć przez ułamek sekundy zastanowią się, jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca.
|
|
|
siadam teraz przy zajebiście wielkim oknie balkonowym. opieram głowę o lodowatą szybę patrząc jak krople umykają po odbiciu mojej twarzy. widzę parasole. cholernie dużo parasoli, a pod nimi ludzi, czasem samotnie spieszących do domów, a czasem w parach. widzę tam nawet Nas . idziemy trzymając się za ręce, nie zwracamy uwagi na chłód deszczu. w krótkich spodenkach i przemoczonych t-shirtach skaczemy omijając kolejno coraz to większe kałuże. a każda kropla na naszym ciele jest jak kropla eliksiru - daje nam silniejszą dawkę miłości.
|
|
|
`. Prawda boli , szczerość rani , kłamstwo uzależnia .
|
|
|
Kobieta cię urodziła więc nie masz prawa jej poniżyć.
|
|
|
- odpisał? - nie. - może święta ma? - ta, pod monopolowym
|
|
|
Good luck, stary. Z takim charakterem daleko nie zajdziesz. Co najwyżej do burdelu.
|
|
|
|