|
lovekolorowe.moblo.pl
Odnajdź to co leczy cię w smutku. Ku lepszemu jutru zmierzaj zmierzaj ziomuś. Nie znajdziesz drogi co prowadzi cię do domu. Jak zagubisz ścieżkę poproś rozum o przepow
|
|
|
Odnajdź to co leczy cię w smutku. Ku lepszemu jutru zmierzaj zmierzaj ziomuś. Nie znajdziesz drogi co prowadzi cię do domu. Jak zagubisz ścieżkę poproś rozum o przepowiednie. By wskazał trafnie etap w którym ty sam się odnajdziesz. Wiesz że żalem nie zagoisz starych ran. Błędy sprzed lat doczekały się kar. Rozsądnie byłoby odpokutować winy. Przyczyny ich ledwie się doszukuje. Rujnujesz niechlujnie bujne marzenia. Dość cierpienia zmartwienia umierają wolno. Władze przekupiono za kaboną sędzia ręczy. To nie cieszy pieniądz opętał wszystkich. Gwizdy krzyki słyszysz dziw istny. W tych czasach ufam już tylko najbliższym.
|
|
|
A gdy przechodzę obok Ciebie zycie na chwilę zwalnia. Staram sie nie patrzeć, ale czuję Twoj wzrok na mnie. Podnoszę głowę i nasze oczy się spotykają. Patrzysz jakbyś chciał coś powiedzieć, ale ja odchodzę.
|
|
|
Eee...halo, halo i po co ja tak biegnę? Przed tym, co będzie i tak nie ucieknę ;)
|
|
|
Dobrze jest się bać. To oznacza, że ciągle masz coś do stracenia.
|
|
|
Pewnego razu... żyli długo i szczęśliwie. Historie, które opowiadamy są ze snów. Bajki się nie sprawdzają. Rzeczywistość jest bardziej niepogodna... mroczna... straszna. Rzeczywistość jest dużo bardziej interesująca niż życie długo i szczęśliwie.
|
|
|
Wszyscy pamiętamy z dzieciństwa opowieści do poduszki, o buciku pasującym do nogi Kopciuszka, żabie, która zamienia się w księcia, Śpiącej Królewnie przebudzonej pocałunkiem. Dawno, dawno temu... Żyli długo i szczęśliwie.. Baśniowe opowieści, uplecione z marzeń. Problem w tym, że bajki nie zdarzają się w rzeczywistości. To inne historie, te, które zaczynają się w mroczną, burzliwą noc, a kończą – więznąc w gardle. To raczej koszmary zawsze stają się realne. Osobę, która wymyśliła zwrot „żyli długo i szczęśliwie”, powinno się kopnąć w dupę tak mocno...
|
|
|
Więzi, które nas łączą są czasami nie do wytłumaczenia. Łączą nas nawet po tym, gdy wydaje się, że powinny się już zerwać. Niektóre więzi opierają się odległości, czasie, logice. Ponieważ niektóre więzi są po prostu sobie przeznaczone.
|
|
|
-Wiesz co?
Podobają mi się Twoje oczy?
-Taa?
-Tak, zabiorę Ci ten
|
|
|
-Wiesz co? Podobają mi się Twoje oczy?
-Taa?
-Tak, zabiorę Ci ten
|
|
|
-Wiesz co? Podobają mi się Twoje oczy? -Taa?
-Tak, zabiorę Ci ten wz
|
|
|
- Być może pewnego dnia obudzę się i poczuje... - Co ? - Że jestem zakochana! No wiesz: oszołomiona, rozpalona i z mdłościami... - To nie miłość, mała. To grypa.
|
|
|
Będziesz trzymać go za rękę, ale to ja pierwsza tuliłam jego dłoń. Będziesz szła z nim przez miasto, ale ludzie moja postać zapamiętali.. Będziesz go całowała, ale to ze mną przeżył swój pierwszy pocałunek.
|
|
|
|