|
lovekolorowe.moblo.pl
Czytając książkę o miłości zawsze utożsamiam się z bohaterką a Ciebie z pojawiającym się obok niej mężczyzną .
|
|
|
Czytając książkę o miłości, zawsze utożsamiam się z bohaterką, a Ciebie z pojawiającym się obok niej mężczyzną .
|
|
|
Przyjaciel to osoba z którą możesz siedzieć przez pięć godzin, z czego te trzy godziny to milczenie.< 3
|
|
|
wielu facetów mi się podoba. kilkunastu mnie kręci. na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. w paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. jednak kochać, mogę tylko tego jednego. i nie wiedzieć czemu, ale padło na Ciebie./ zozolandia
|
|
|
będę tańczyć, śpiewać, upijać się, zasypiać w objęciach obcych mi mężczyzn. będę żyć pełnią życia, ale dla Ciebie umarłam, kochanie./ zozolandia
|
|
|
I tylko spróbuj klepnąć mnie w tyłek , a tak ci przypierdolę , że przeczujesz wiosnę , albo od razu cztery pory roku./ zozolandia
|
|
|
teoretycznie miała na niego wyjebane, ale praktycznie to przegryzała wargi gdy ktoś wypowiedział jego imię
|
|
|
Skłamałabym powiedziawszy, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapię się również na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie, choć wiem, że to nie możliwe, abym ją w nim znalazła...ale nie mogę się powstrzymać, to jest silniejsze ode mnie. Nadal przyciskam twarz do brudnej szyby i nadal wilgotnieją mi oczy, kiedy "przypadkiem" przejeżdżam obok miejsc gdzie razem spędzaliśmy czas. Najbardziej bolą drobiazgi, gdy dobiegają do mnie dźwięki piosenki, której razem słuchamy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, w które ubierałam sie na nasze spotkania, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane...
|
|
|
Kocham Cię, bo jesteś Każdą gwiazdą W konstelacji i światłem mojego serca
|
|
|
opowiedziałabym Ci o nim wszystko , ale wtedy Ty także byś się w nim zakochała..
|
|
|
kocham cię za to , że bluzgasz , pijesz , palisz i ćpasz. za wszystkie twoje wady , których kiedyś nie mogłam znieść.
|
|
|
|