|
loveitxd.moblo.pl
Mam słabość do niebieskich oczu a w szczególności do twoich.
|
|
|
Mam słabość do niebieskich oczu, a w szczególności do twoich.
|
|
|
Idę z nimi, bo oni idą za mną. Wiesz jak to się nazywa? To lojalność.
|
|
|
chciałabym aby wiedział, że każdego dnia tęsknie tylko za nim, tak silnie, ukrywając pod wymuszonym uśmiechem cały ten cholerny ból, który tak naprawdę za każdym razem przygniata na glebę. żeby wiedział, jak bardzo brakuje mi jego głosu, uśmiechu, każdego z gestów i słów, żeby w końcu uwierzył w to co czuję, uświadomił sobie, że dla mnie jest wszystkim, jest jak tlen, bez którego istnienie nie miałoby sensu.
|
|
|
Szczerość nie zawsze idzie w parze z uprzejmością. Dlatego jestem tylko szczera.
|
|
|
Byłam twoją sanitariuszką, gdy ona cię raniła. Całodobową panią psycholog, gdy wyrzucałeś z siebie wszystkie krzywdzące słowa rzucone w twoim kierunku. Przewodnikiem, który wskazywał ci szlak, gdy się zgubiłeś. Darmową dziwką w chwilach zapomnienia. A wszystko to tylko po to, by usłyszeć, że jestem twoją najlepszą przyjaciółką. Przyjaciółką powiadasz ?
|
|
|
spotkałam Cię na korytarzu . stałeś oparty o parapet jednocześnie rozmawiając z kolegami . zatrzymałam się na chwile i zerknęłam w twoją stronę . spojrzałeś na mnie a po chwili ruszyłeś w moim kierunku . serce zabiło mi mocniej , tak bardzo pragnęłam twojej obecności , jednocześnie byłam na Ciebie zła , że znów to robisz .. zatrzymałeś się tuż przede mną i spojrzałeś mi w oczy . - ej mała , co jest ? - uśmiechnąłeś się i pogładziłeś mnie po policzku . jedyne na co w tej chwili miałam ochotę to przytulić cię i błagać , żebyś wrócił . - kocham cię - wyszeptałam . przyłożyłeś palec do moich ust a po chwili złożyłeś na nich krótki pocałunek . - wiesz dobrze , że to co było między nami jest już skończone . na zawsze . - na twojej twarzy ponownie zagościł uśmiech , odwróciłeś się i wróciłeś do kolegów . - nienawidzę Cię ! - krzyknęłam nie zważając na obserwujących nas ludzi . - nienawidzę ! -wyszeptałam ze łzami w oczach . a kojarzysz jeszcze nasze wspólne kąpiele w Twojej ogromnej wannie ?
|
|
|
między nami tyle się zmieniło. zaczęło się od chłopaka, którego obie kochałyśmy. przez całe wakacje nie rozmawiałyśmy ze sobą. to ja odezwałam się do Ciebie w ostatnim tygodniu. ja.. założyłam sobie tutaj konto, bo Ty mnie do tego namówiłaś. wtedy jeszcze wszystko było dobrze. tamto konto zostawiłam, więc założyłam to, żeby móc pisać tutaj prawdę. tą prawdę, której Ty nie mogłaś poznać. ukrywałam moje uczucie, żebyś Ty była szczęśliwa.. a Ty? Ty mnie zostawiłaś znajdując ukojenie u tej, której jeszcze niedawno nienawidziłaś. teraz ja nienawidzę Ciebie. i jej. was obu. nienawidzę jej, że zabrała mi Ciebie. choć prawda jest taka, że kto przestaje być przyjacielem, tak naprawdę nigdy nim nie był.
|
|
|
wspaniały chłopak, jeździ na bmx'ie i kocha najbardziej na świecie jedyną osobę. uwielbia gotować, częstuje mnie smakołykami, których normalnie nigdy w życiu nawet bym nie powąchała. lubi smyrać mnie po polecach i liczyć moje żebra. jest dla mnie oparciem, pocieszeniem, wszystkim co jest najlepsze, wszystkim czego chciałabym na urodziny. jeszcze niedawno był dzieckiem, które nie znało istoty tego wszystkiego, tego całego szitu. teraz twierdzi, że kocha mnie najbardziej na świecie. nie widzę się z nim często, lecz chwile, które mijają mi gdy jestem przy nim są moimi najlepszymi. jestem przygotowana na to, że kiedyś to może się skończyć. często pyta, dlaczego jestem smutna. ja nie jestem wtedy smutna, ja po prostu chowam to cholerne szczęście w środku, żeby nikt mi go nie zabrał.
|
|
|
-proszę pani wtedy weszłem -wszedłem -każdy chodzi jak potrafi .
|
|
|
poznamy się jeszcze raz, bogatsi o to co dziś już wiemy.
|
|
|
Po pewnych słowach, przestaje się czekać.
|
|
|
Łączy nas wiele spraw, jeszcze więcej dzieli.
|
|
|
|