|
loveitxd.moblo.pl
szkoda że nie widzisz tego jak poprawiasz mi humor każdym spojrzeniem skierowanym w moją stronę.
|
|
|
szkoda,że nie widzisz tego jak poprawiasz mi humor każdym spojrzeniem skierowanym w moją stronę.
|
|
|
odczuwam dziwne wrażenie, że wszystkim się zaczyna układać, tylko nie mi.
|
|
|
Wracałam od przyjaciółki. Mróz różowił mi policzki. Szłam powolnym krokiem spoglądając przed siebie. Nie przejmowałam się tym że rodzice mogą być źli, lub poprostu zwyczajnie mogą się o mnie martwić. Dzisiaj mnie to nie obchodziło. W słuchawkach usłyszeć można było tylko kawałki tych najlepszych. Rozmyślając nad każdym słowem piosenek zastanawiałam się czy w XXI wieku istnieje jeszcze miłość?. Ta miłość która kojarzy mi się z tuzinem czerwonych róż, pomadkami, byciem blisko, bezgranicznym zaufaniem. Czy dziewczyny potrafią jeszcze kochaćchłopaka za to co ma w środku a nie za to w jakich chodzi butach czy jakim jeździ samochodem. Czy faceci potrafią jeszcze patrzeć trochę głębiej niż tylko w rozmiar stanika? Mam wyjebane na dzisiejszą miłość. Chcę tej co była kiedyś.
|
|
|
Mam Cię już od roku i jestem z tego bardzo zadowolona. Nie pamiętam żebym przez ten czas nie mogła na Ciebie liczyć, zawsze byłeś obok zawsze wspierałeś, podnosiłeś na duchu, powodowałeś uśmiech na mojej mordce nawet w najbardziej dołujący dzień. Fakt może czasem zawiodłeś , ale każdy popełnia błędy, ja też nie byłam 'święta' miałeś przeze mnie trochę problemów, nerwów.. ale mam nadzieje że było warto, mam nadzieję że jeszcze razem spędzimy o wiele więcej, mam nadzieje że to był tylko taki wstęp do dalszego życia. Tak, miałam wahania uczuć , ale teraz już wiem na pewno, że to właśnie Ty, teraz wiem że to jest pewniak. Niech to trwa nigdy się nie kończy. I pamiętaj nie ma Ciebie nie ma mnie.
|
|
|
Spojrzał na mnie, wszystko było jasne - chciał, ale nie potrafił mnie pokochać.
|
|
|
a gdzieś pomiędzy kolejną działką i kolejnym papierosem zgubiłam samą siebie.
|
|
|
lubię sobie w nocy kiedy nie mogę zasnąć poukładać takie cudowne życie , właśnie z Tobą .
|
|
|
zdyszana ominęła ostatni schodek na siódmym piętrze Jego bloku. stanęła przed drzwiami unosząc dłoń ku dzwonkowi. chwilę się zawahała , po czym z ogromną determinacją przytrzymała biały przycisk. zrobiła lekki krok do tyłu czując na plecach powiew chłodnego wiatru. wzięła głęboki oddech patrząc jak powoli uchylają się drzwi. otworzył je szerzej, stając przed Nią w rozpiętych spodniach i bez koszulki. pociągnięciem ręki ogarnął roztrzepane włosy patrząc się swoim pociągającym spojrzeniem. chciała już do Niego podejść, rzucić mu się w silnie zbudowane ramiona i wyszeptać ' tęskniłam, wiesz? ' . ale nie zdążyła, pod Jego ramię wdrapała się mała blondynka owinięta w biały ręcznik. pocałowała go w policzek gładząc Jego dobrze zbudowane ciało. serce zabiło Jej szybciej, łzy same zaczęły spływać z zaczerwienionych z bezsenności oczu. wycofała się, szybko zbiegając po schodach. piętro niżej upadła, zanosząc się głośnym szlochem. a On ? zatrzasnął za Nią drzwi świadomie raniąc dalej.
|
|
|
Kiedyś patrzyły się na ciebie oczy dziecka, tak ufnego, że dla bliskiej osoby zrobiłoby wszystko, tak radosnego i tak szczęśliwego. Ale teraz widzisz tylko odbicie osoby tak doświadczonej przez los, która myślała, że przeżyła już wszystko, że na wszystko zna odpowiedz. Spoglądasz na osobę, która ze wszystkich sił nie chce zawieść jeszcze jeden raz.
|
|
|
życie to nie bajka , tylko pierdolona walka .
|
|
|
I kochać tak aby móc rozerwać ciało i wyjąć serce .
|
|
|
Każda droga ma początek, każda droga ma koniec.
|
|
|
|