|
lovalova.moblo.pl
Powtarzam po raz tysięczny: nie wiem co bym zrobiła bez Twoich palców między moimi..
|
|
|
Powtarzam po raz tysięczny: nie wiem, co bym zrobiła bez Twoich palców między moimi..
|
|
|
Na brzeżku wersalki ostrożnie przysiadłwszy rzuciła surowym okiem. Wystrój ujrzawszy i się nie zachwyciwszy upiła łyk z filiżanki. Chrząknięcia z dezaprobatą jednakowoż zaniechała, dumę z aranżacji w gospodarzach dostrzegłwszy. Tuszując niezręczność owej sytuacji próbę sprężystości podjęła. Wynik jej za zadowalający chcąc, nie chcąc uznawszy. KROPKA!
|
|
|
Mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle ^.^
|
|
|
dziękuuuuję ! < 3 - za ogrzewanie mojej dłoni . - za to jak na mnie patrzysz . - za twój uśmiech skierowany do mnie . - za to jak mnie czule przytulasz . - za to że jesteś . - za spacery - za słowa . - za to że jesteś mój . - za to że mówisz mi słoneczko - za to że mnie kochasz . , < 33 / kochaaam
|
|
|
chcesz mnie znać , kurwa mać , chodź pokażę Tobię prawdę , jestem suką , choć wcale tak nie pragnę , albo masz twardą dupęę , albo twarde serce , ja jestem sukąą i sięgam ciągle po więcejj . ;] / mallaaga
|
|
|
Jego spojrzenie było niebieskie, figlarne, czułe, pełne pragnienia.. Te jego przejrzyste oczy, szeroko otwarte, pełne czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem.
|
|
|
Jego rodzice musieli być złodziejami. Matka błękit niebu skradła i umieściła w Jego oczach, a Ojciec słońcu promienie podebrał i w uśmiech zamienił.
|
|
|
' tutaj M jak melanż a nie M jak Miłość. '
|
|
|
Chodzi o to, że mam po co żyć odkąd Ty jesteś obok ; *
|
|
|
Przemoknięte serca miast, I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem, Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głów nie tracimy nadziei
|
|
|
bo w życiu trzeba być twardym jak przeterminowane żelki ^^
|
|
|
- Co podać . ? - Lody malinowe , posypkę czekoladową i tego Pana co się tak na mnie namiętne patrzy .
|
|
|
|