Pogodziła sie ze jego dla niej nie ma i z perspektywy czasu zauwaza plusy,rozczarowała sie fakt..ale zdecydowanie lepiej wtedy niz te kilka miesiecy pozniej..,napewno .Swoj udział w jej zyciu juz miał chwilowy bo chwilowy ale wystarczajaco dał po sobie poznac ze sie nie zmienił..ze został ten sam jak dawniej.Dziś jest dla niej przeszloscia i kolega z chlodnym ''czesc'' na ustach.
|