|
loove_forever.moblo.pl
oby więcej było tych powrotów niż odejść
|
|
|
A gdy spotkała go przypadkiem nie potrafiła oderwać od niego wzroku. Mimo, iż go nie znała, patrzyła na niego tak niebanalnie. Gdy jego oczy uśmiechnęły się, ona przeraziła się ich pięknem. Dreszcz przeszedł przez jej ciało tak, jakby chciał uświadomić jej, że on jest kimś więcej niż tylko przypadkowo spotkaną osobą, że on jest tym, którego tak wytrwale szukała. Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. Zakochała się w nim. Przypadkowe przeznaczenie.
|
|
|
Jesteś bezkonkurencyjnym mistrzem w manipulowaniu moim samopoczuciem. ♥
|
|
|
Udowodniłeś jakim jesteś chamem, odchodząc bez pożegnania.
|
|
|
Z Twoim odejściem, zniknęła cząstka mnie samej. Jesteś tym faktem zadowolony ?.
|
|
|
|
Dużym problemem większości ludzi jest to, że nie potrafią znaleźć szczęścia w teraźniejszości, tylko rozpamiętują przeszłość, która wydaje im się być idealna.
|
|
|
Boja po prostu potrzebuję kogoś, kto będzie mnie w odpowiednim momencie kopał w dupę mówiąc ' rusz się, walcz o to życie!'. Kto poda mi rękę i zaoferuje swoją pomoc, chociażby tylko w postaci samego 'będę tu zawsze'. Kogoś kto powie mi, że we mnie wierzy - pokładając we mnie jakiekolwiek nadzieje.
|
|
|
Deszcz padał na jej splątane włosy.
Czerwona szminka rozmazała się po policzku, papieros powoli się dopalał,
a z jej ust wydobywał się mały dymek.
Obok jej nóg leżała butelka taniego wina.
Krzyczała, że szczęście to jedne wielkie kłamstwo, a miłość to cichy morderca.
Miała nadzieję, że ktoś wreszcie ją usłyszy, ale była sama.
Zrobiła krok do przodu i nie musiała się już niczym martwić.
Następnego dnia znalazł ją sprawca jej nieszczęścia.
Dopiero teraz zrozumiał, że była dla niego wszystkim, ale za późno.
Ona już go nie słyszała, nie mogła usłyszeć.
|
|
|
|