|
llykcincinu.moblo.pl
ta iskra chyba znikła magia prysła. dzisiaj boje się zapytać co to znaczy gdy oddychasz i odpycha nas w nas nawzajem gdzieś to samo co nas przyciągało
|
|
|
ta iskra chyba znikła, magia prysła. dzisiaj boje się zapytać co to znaczy, gdy oddychasz i odpycha nas w nas nawzajem gdzieś to samo co nas przyciągało
|
|
|
kupuj wspomnienia najlepiej na wyjazdach, raz dwa mija czas, zabija nas rutyna, zawija się blancina jest i butelka wina bo.......nie da się żyć
|
|
|
a Ty otwierasz oczy, rozszerzają się źrenice, bo my rodzimy się i umieramy sami by zostać oszukani i myśleć, że coś mamy gdy nie mamy nic
|
|
|
just shoot for the stars if you feels right, then aim for my heart if you feel like, and take me away, make it okay....
|
|
|
and you want to steer, but I'm shifting gears
|
|
|
dla Ciebie maluje tęczę, jej czerwień jak czerwień naszych serc, jak co dzień, ten kolor głębszy jak purpur Twoich ust na mrozie
|
|
|
mam taki charakter, który czasem Ciebie krzywdzi i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny.. łzy na Twojej twarzy są dla mnie jak deszcz dla powodzian, gaśnie ogień w nich jak gaśnie płomień w Twoich oczach, gdy nie mowie nic, wiem jak Cie to rani... Ty chcesz usłyszeć milion słów, które mówią sobie zakochani. za nic mam te ciche dni, choć chciałbym coś powiedzieć ale boje się, że po prostu przestało mi zależeć. nienawidzę siebie, gdy mi zmieniają się nastroje i boje się, ze nie odbierzesz, kiedy jutro zadzwonię.
|
|
|
moje nudne imię z Twoich ust brzmi zupełnie inaczej, to trochę szczęścia, gdy tak wkurwia mnie życie, dziękuje, że mnie pokochałaś, ja sam siebie nienawidzę.
|
|
|
mym pierwszym błędem było pokochanie ciebie, mym najgorszym błędem było danie ci drugiej szansy ponieważ rozerwałaś mnie i nazwałaś to miłością, zrobiłaś ze mnie głupca
|
|
|
czekam na dzień, w którym bez stresu spojrzę w bloku okno, niepokój z troską szczęście zastąpi, choć śmiem w to wątpić wierzę, że los, który wartości skąpił w końcu sam siebie wykończy
|
|
|
pierwsza chwila zwątpienia, wiara pęka jak struna zbyt napięta przez wrogość i zło w ludziach, gdzie wartości skrucha? szczerość nie obłuda.. chyba nawet już mnie to nie wkurwia tylko czasem wątpię, patrzę krzywo? to z nieufności.. Ty się nie dziw, ten smutek to ze złości, coś mi mówi odpocznij
|
|
|
|