 |
liptonxd.moblo.pl
''Wzmacnia co nie zabiło a co odeszło pierdolę. Gorzkie słowa i krzywdy. Nigdy nie było wczoraj. Przeszłość potrafi niszczyć przeszłość uczy budować. Przeszłość nawet si
|
|
 |
|
''Wzmacnia co nie zabiło a co odeszło pierdolę. Gorzkie słowa i krzywdy. Nigdy nie było wczoraj. Przeszłość potrafi niszczyć, przeszłość uczy budować. Przeszłość nawet się zgliszczy co zostało po wczoraj. Gdy wczoraj nie było nigdy i nigdy nie było wczoraj.''
|
|
|
|
Czuję jak by coś mi odebrano... czuję pustkę... nie czuję tego czegoś co kiedyś... wraz z nim odeszło wszystko.. cały mój świat...
|
|
|
|
Gdy przestanie bić mi serce
Funkcjonować mózg
Przykryj dłonią moje zdjęcie
Poczujesz życia puls
|
|
|
|
- kocham go - szepnęła patrząc na księżyc . - kocham ją - szepnął patrząc na księżyc . Oboje zrezygnowani wrócili do codzienności dalej nie wiedząc co do siebie czują .
|
|
|
|
- żyj!. - bez niego to nie to samo !!
|
|
|
|
Zawsze, gdy przechodził obok, jej oczy krzyczały.. Tak jakby chciały za wszelką cenę powiedzieć, że bez Niego to nie to samo..
|
|
|
|
I ten moment, kiedy stałam nad jego martwym ciałem, kiedy wpatrywałam się w siny ślad na szyi. Za każdym razem kiedy zamykałam oczy widziałam jego z tą pętlą na szyi. Tak bardzo nie chciałam dopuścić do siebie myśli, że go po prostu nie ma. Dotykałam jego zimnych dłoni, sinej twarzy, kładłam dłoń na jego klatce, tylko po to by poczuć bicie jego serca. Ale panowała tylko cisza, ta cisza która zawładnęła moim życiem, odkąd on se je odebrał. W ten samej chwili kiedy on odszedł, moje serce rozpadło się, umarłam ciągle istniejąc. Próbowałam wylać ból łzami, krwią, ale on tkwił wewnątrz, we mnie, tak samo jak wspomnienia o nim. Zakopując go zakopali moje wszystkie uczucia. Znicz to był gasnący płomyk nadziei, że może jednak on żyje, że to tylko sen. Ból przysłaniał mi świat, a rzeczywistość zabiła wlewając w duszę gorzki smak śmierci.
|
|
|
|
zamykam wszystko za sobą... idę przed siebie z podniesioną głową, ale z opadniętym sercem.... Boli to strasznie boli mieć złamane serce...
|
|
|
|
Wystarczył jeden jego uśmiech.. a wszystko przestało istnieć...
|
|
|
|
szli koło siebie... spragnieni dotyku... ich palce delikatnie stykały się... chcieli pokazać tym wszystkim ludziom że się kochają... ale dobrze wiedzieli że wtedy by ich rozłączyli... musieli trwać w tym pragnieniu ... i pożądaniu ....
|
|
|
|
Weź każde wspomnienie, każdą sekundę, każdy dotyk, każdy zapach i każdy dźwięk, każdą iskrę w sercu i szept w uszach, tylko uważaj, żeby nie dotykać: włóż rękawiczki, bo jeśli dotkniesz tego jeszcze raz, już nie zdołasz się uwolnić. Weź każdy kolor i każdą pieszczotę. Zwiąż je razem, ściśnij porządnie i spal, nie patrząc, jak się kurczą i zmieniają w popiół. Potem wyrzuć nawet ten popiół.
|
|
|
|
Nie wiem, czy wierzysz w miłość- już nie wiem, chociaż powiedziałś mi kiedyś, że boisz się jej nie znaleźć albo stracić ją na zawsze, naprawdę mam nadzieję, że wciąż myślisz tak samo, bo może to prawda, że wiele osób jest bardziej skłonnych wierzyć w nienawiść czy obojętność niż w miłość. Ale ja nie jestem jedną z tych osób. Nie jestem zwykłym chłopakiem.
|
|
|
|
Dodaj komentarz