|
liptonxd.moblo.pl
On nawet nie wie ile bólu sprawia mi jego obecność ... codzienne rozmowy... wsparcie koleżeńskie własnie tylko koleżeńskie.... nie mam już siły...
|
|
|
On nawet nie wie ile bólu sprawia mi jego obecność ... codzienne rozmowy... wsparcie koleżeńskie, własnie tylko koleżeńskie.... nie mam już siły...
|
|
|
Nie potrafię z ciebie zrezygnować, przepraszam ..
|
|
|
To uczucie, kiedy widzisz osobę którą kochasz....a nie możesz jej mieć ....
|
|
|
napisał wiadomość, że jest już w naszym miejscu. szybko próbowałam się ogarnąć, niedokładnie wyprostowałam włosy, pociągnęłam rzęsy i wrzuciłam jakieś ubrania. nie zdążyłam dopić herbaty, gdy napisał " no ile można ? " . zaśmiałam się cicho wysuwając klawiaturę telefonu i odpisując " jak kochasz to poczekasz " . wzięłam łyk gorącej cytrynowej herbaty i owijając się szalikiem szłam w Jego kierunku. uśmiechnięta, z dokładnością słuchałam piosenek , które obijały mi się o uszy. dotarłam nad jezioro, które dotychczas było częścią naszych spotkań. usiadłam na zielonej trawie rozglądając się za Jego osobą. czekałam tak godzinę, po czym drżącymi rękoma odczytałam wiadomość " jakbym kochał, to bym poczekał
|
|
|
nagle powiedział, że to koniec. puścił jej rękę, dał ostatni raz buzi w policzek - mokry już od łez. zostawił ją i odszedł. a ona usiadła na krawężniku i wybuchła histerycznym płaczem. kiedy był już na końcu ulicy, odwrócił się. wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz w dłonie i powiedział: "chciałem zobaczyć czy potrafię cię zostawić, nie nie potrafię, jesteś tą jedyną"
|
|
|
Chciałbym przytulić Cię i tulić Cię i wtulić Się,
Porwać tą twoją wyobraźnię chodź na kilka chwil gdzieś,
Zabrać w trasę, wysoko ponad miastem,
pozwolić dotknąć nieba i przytulić naszą gwiazdę.
Chciałbym przytulić cię i tulić cię i wtulić się,
I tak wtulonym zasnąć też przecież wiesz.
Chciałbym mieć gdzieś, ten cały stres, chciałbym popatrz,
Dać ci spokojny sen, powiedzieć wszystkim że cię kocham.
|
|
|
więcej mi nie przychodź mam już tego dosyć
poważnie z mojego życia możesz się wynosić
ej wiesz to jest koniec tak chcesz! znów nie kłamie
nie chce więcej mam na to wszystko wyjebane
jestem pewien, raczej na pewno chce zapomnieć
było fajnie teraz chce już pozbyć się tych wspomnień
zostać przez chwile sam poczuć jak na smyczy
poczekać i zobaczyć na kogo mogę liczyć
taka prawda kiedy milczysz od łez mokre dłonie
siedzisz wszystko cie dobija w smutku toniesz
szukasz odbicia chcesz ale jest ciężko
na kogo możesz liczyć dobrze wiesz to
ktoś coś spierdoli z liścia wyjebie mi życie
jest ich mnóstwo a nie słyszą jak krzyczę
miało być tak pięknie no a jest w chuj lepiej
smutek zabija płacz - płacz na smutek lekiem
|
|
|
po pierwsze zdradzę ci sekret schowaj go w sobie
wiesz najszczęśliwszy będę będąc przy tobie
po drugie powiem ci znowu coś w zaufaniu
Kocham cie całym sercem zrozum draniu
po trzecie ty i ja - czyli my i końca finał
po czwarte weź to serce i na zawsze zatrzymaj
bije tylko gdy jest przy tobie tak mocno stale
swym rytmem jak bit ten to po piąte i dalej
kochanie czasem źle ci jest i smuci się człowiek
nie kryj łez przede mną które płyną z pod powiek
odstaw na bok wszystko to co wkurza na co dzień
przytul się mocno płacz smutkiem się podziel
jestem tutaj nie pozwól bym czuł się niepotrzebny
nie chce patrzeć jak się meczysz gdy coś cie gnębi
słoneczko zakończ ten wieczny za szczęściem pościg
tutaj Miłość jest życiem, śmiercią brak miłości
|
|
|
Prawda bywa gorzka, prawda bywa słona.
Dla lepszego jutra, nigdy nie było wczoraj
|
|
|
Zobaczysz mnie wtedy gdziekolwiek nie spojrzysz
usłyszysz mnie nawet jak nie będziesz słuchać
Czegokolwiek nie dotkniesz, to jakbyś mnie poczuła
to nie jest takie proste zapominać o ludziach
|
|
|
znienawidź jeszcze bardziej, albo zacznij mnie szanować ...
|
|
|
|