|
liirycznaaterrorystkaa.moblo.pl
Jego zapach dotyk kolor oczy. nigdy tego nie zapomnę jak przytulając mnie mówił że mam najpiękniejsze oczy pod słońcem chociaż nigdy nie umiał określić ich koloru.
|
|
|
Jego zapach, dotyk, kolor oczy. nigdy tego nie zapomnę, jak przytulając mnie mówił, że mam najpiękniejsze oczy pod słońcem, chociaż nigdy nie umiał określić ich koloru. jego wiecznie uśmiechnięta twarz, którą widziałam codziennie.
|
|
|
Czuję tak bardzo, że jest tym odpowiednim elementem w moim życiu. Tą cząstką mnie, która szukała natchnienia, spokoju i uczucia. Prawdziwego uczucia budowanego na rozmowie, delikatnym dotyku, pięknej obecności. Czuję, że jest tą osobą, z którą mam ochotę snuć plany. Te bliskie, dalekie, codzienne. Chcę go ciągle poznawać. I być przy nim.
|
|
|
I żyli długo i szczęśliwie z nadzieją że nikt nie spyta czy razem .
|
|
|
Nie noszę szpilek, nie używam czerwonej szminki i nie lecę na każde BMW. I właśnie dlatego jestem tą, za którą zatęsknisz.
|
|
|
Zakochani - najpierw patrzą sobie w oczy, chwytają się za ręce, mówią sobie czułe słówka, a potem chwytają się za słówka, mówią sobie w oczy i patrzą sobie na ręce.
|
|
|
Chce siedzieć z Tobą na mokrej jeszcze od rosy trawie i puszczając bańki mydlane patrzeć jak niebo krzyczy kolorami tęczy. w sumie obeszłoby się bez trawy, baniek i tęczy. chcę Ciebie. to Ty jesteś moją główną atrakcją.
|
|
|
Z uśmiechem patrzyłam jak odchodzisz. Nigdy nie dowiesz się, jak potem płakałam.
|
|
|
- Co Ci się w nim podoba? - wszystko. - co znaczy wszystko? - to jak się porusza, jak mówi, jak się uśmiecha, jak układa ręce, co lubi, jego plany... Mówić dalej? - Nie,bo za mało czasu. Jesteś za bardzo zakochana żeby coś ominąć.
|
|
|
I nagle jej oczy zrobiły się szkliste, ręce opadły, lizak stracił smak, a pociąg do szczęścia odjechał.
|
|
|
Mogłabym wyrzucić wszystkie nasze zdjęcia, mogłabym usunąć archiwum gg, mogłabym usunąć twój numer i wszystkie smsy. Mogłabym, ale dalej Cię kocham.
|
|
|
- Zawsze będę Cię kochać. - Naprawdę ? - zapytała szczęśliwa. - Nie. Sama, widzisz, jaka jesteś naiwna. - powiedział i zostawił ją ze łzami w oczach.
|
|
|
Jej oczy były przepełnione niemą prośbą o pomoc. Nikt nie potrafił zrozumieć krzyku jej źrenic.
|
|
|
|