|
lifeisbrutall.moblo.pl
Jak jeszcze raz ktoś mi powie że miłość jest piękna postawię butelkę bolsa i pijąc kieliszek za kieliszkiem zacznę opowiadać jej o moim życiu i dławiąc się łzami pokaże
|
|
|
Jak jeszcze raz ktoś mi powie, że miłość jest piękna postawię butelkę bolsa i pijąc kieliszek za kieliszkiem zacznę opowiadać jej o moim życiu i dławiąc się łzami, pokaże wszystkie rany na moim ciele, po spotkaniu z tą piękną miłością, kurwa.
|
|
|
Wiesz, to jest tak, że po prostu łatwiej udawać obojętność.
|
|
|
dobrze wiem, że lepiej będzie dla mnie jeżeli już o Tobie zapomnę lecz to jest tak cholernie trudne . szczerze mówiąc , nie wiem czy czekać tak jak chciałeś czy może spróbować szczęścia z innym . boję się tylko wyrzutów sumienia, okłamując że go naprawdę kocham wciąż myśląc o Tobie i tego że go zranię , nie uda się . a więc poczekam na dalszy rozwój wydarzeń, w końcu już zapomniałam jak wygląda szczęście, przyzwyczaiłam się .. / lifeisbrutall
|
|
|
I choć brak mi tchu, brak mi siły, wypłukuję witaminy
Pragnę więcej dopaminy, chcę coś, o czym zapomnimy
Piję, piję, piję, tańczę!
Lubię to jeśli mnie nie zabije zanim zasnę!
|
|
|
wczoraj długo zastanawiałam się nad ubiorem do babci. najpierw przymierzyłam małą czarną, ale wydała mi się ona zbyt wyzywająca na rodzinny obiad. sterczałam tak przy szafie z dwadzieścia minut kiedy w końcu założyłam zwykłe, czarne rurki, białą bokserkę, ciemne szpilki i beżowy sweterek. kiedy nagle dostałam sms od Ciebie. napisałeś - ubieraj tą kieckę, bo wyglądasz w niej nieziemsko mała. zdziwiona odpisałam - a Ty głupku niby skąd wiesz co ja robię? i wtedy ktoś objął mnie w talii i zaczął całować po szyi. poczułam Twoje perfumy, Twoje delikatne wargi. uśmiechnęłam się i obróciłam. - Ty dupku! od kiedy Ty tu jesteś? - no od jakiejś godzinki. siedziałem sobie w Twojej szafie z butami i właśnie! kobieto po co Ci tyle butów? - powiedziałeś z obruszeniem. - ja się nie pytam po co Ci tyle piw w lodówce. i cholera Ty zboku. podglądałeś mnie! walnęłam Cię w brzuch i zaczęłam całować. / happylove
|
|
|
miło by było , gdybyś w końcu się określił . jesteś albo Cię nie ma . proste . ;]
|
|
|
był piątek. miałam być u Ciebie na 16. otworzyła mi drzwi Twoja mama, jak zwykle cieple witając. zaproponowała mi gorącą herbatę z sokiem malinowym i czule się uśmiechnęła. kiedy czekałam na swój napój Ty zszedłeś do nas i z cwaniackim uśmiechem powiedziałeś - oj mamo, ja bym ją potafił lepiej rozgrzać niż ta Twoja herbatka. wybuchłam śmiechem, a Twoja mama powiedziała tylko - oj synuś, synuś. co z Ciebie wyrosło. kazałeś iść mi na górę do swojego pokoju, a Ty zaczekłaś na moją herbate. włączyłam sobie na Twoim komputerze piosenkę - favorite girls, biebera. wiedziałam że go nienawidzisz, a chciałam Cię troszkę podenerwować. / happylove
|
|
|
Wiem jak to jest stracić wiarę w życia sens../ lifeisbrutall
|
|
|
` Często zastanawiam się czy jest jeszcze coś, co mogę rozwalić. Bo jeśli tak to jestem pewna , że to tylko kwestia czasu. `
|
|
|
kilka podstawowych pytań które krążą w moich myślach od dawna , dlaczego moje życie jest takie zjebane, dlaczego zawsze muszę coś spierdolić mimo że tak strasznie mi zależy i nie chcę i jaki jest sens mego istnienia ? . codziennie szukam odpowiedzi na te pytania. gdy już 'wydaje' mi się że jest dobrze okazuje się, że tak tylko się wydawało . I znów powracam do mych pytań, wiedząc że w końcu mogę tego nie znieść i zrobić jakieś głupstwo . Proszę tylko Boga aby dał mi siłę do życia i wiarę w lepsze jutro .. / lifeisbrutall
|
|
|
` Nie jesteś jakiś super fajny. Nie myślę o tobie 24h na dobę. I nawet nie jaram się tobą, gdy cię widzę. Ale masz w sobie coś, co sprawia, że chcę chodzić do miejsca, gdzie 'przez przypadek' mogłabym cię spotkać .. / lifeisbrutall
|
|
|
|