|
legalove.moblo.pl
Chciałam być dla Ciebie jedyną a wyszło jak wyszło. Chcesz odejść dla mojego szczęścia nie zważając na to że to własnie Ty nim jesteś.
|
|
|
Chciałam być dla Ciebie jedyną, a wyszło jak wyszło. Chcesz odejść, dla mojego szczęścia, nie zważając na to, że to własnie Ty nim jesteś.
|
|
|
Cześć, to ja - facet. Powiem Ci, że jesteś śliczna, znajdę jeszcze kilka innych mało-wyszukanych komplementów którymi Cię obsypię. O, to będzie dobre- przysięgnę że Cię nie zranię i nie chcę się wiązać bo za wiele wycierpiałem i nie chcę abyś czuła to samo. Polecisz na to. Kupię Ci kwiatki, chuj z kieszonkowym, odrobisz w naturze. Powiem że jesteś wyjątkowa gdy będziesz mi się oddawać a potem Cię zostawię i powiem że tak musiało być i że na Ciebie nie zasługuje chociaż dobrze wiem że to nie prawda.
|
|
|
, gdy jestem zazdrosna wiem , że naprawdę mi zależy . ♥
|
|
legalove dodał komentarz: |
13 czerwca 2011 |
|
Wolę być Jego dziwką niż Twoją żoną .
|
|
|
Masz coś do mnie koleżanko? No to dawaj. Tu i teraz, teraz i tu.
|
|
|
W klasie cisza.
Sprawdzam obecność.
1. Humor. ? Nieobecny.
2. Radość. ? Nie ma. była kiedyś tam.
3. Smutek. ? Jestem. !
4. Miłość. ? Jak zwykle śpi..
5. Przyjaźń.? Jestem. jestem..
6. Nadzieja. ? Obecna. ale bardzo chora.
7. Wiara. ? jestem..
8. Uśmiech. ? Ojj. nie chodzi już od kilku miesięcy.
9. Życie. ? już głupie,ale jestem.
10. Szczęście. ? było tylko raz w październiku. więcej się nie pojawiło .
|
|
|
uśmiech to 1 / 2 pocałunku , więc uśmiechnij się do mnie dwa razy .
|
|
|
Rzucił swoje, denne 'siema'. nie mogłam po raz kolejny odpowiedzieć zwyczajnego 'cześć'. nie byłam w stanie, znużona monotonią naszej znajomości. zobaczyłam potworną bliznę na jego twarzy. nie miał jej dzień wcześniej, kiedy topiłam się w jego spojrzeniu. nie wytrzymałam. obudziło się we mnie coś, co sprawiło, że złamałam tą przeklętą barierę. troska. podbiegłam do Niego i ujmując w dłonie Jego twarz, zaczęłam wypytywać co się stało. patrzył na mnie, nie odzywając się. w Jego oczach pojawiły się łzy. nie rozumiałam. nie wiedziałam, czy ktoś wyrządził mu krzywdę o której nie chce mówić, czy zwyczajnie stało się coś złego o czym mi nie powiedział, bo przecież nie ma zwyczaju zwierzania się komuś z kim jest tylko na 'cześć'. zaczęłam do Niego mówić, 'kochanie'. odruchowo. w ramach troski. obdarzył mnie uśmiechem. odwzajemniłam go. nie odezwał się do mnie słowem. niczego nie rozumiałam. odeszłam.
|
|
|
Bo w życiu chodzi o to, żeby nadać mu sens.
|
|
|
Błogosławieni ci co chodzą na wagary albowiem oni czyste powietrze wdychają.
|
|
|
Padło pytanie czy dalej coś do niego czuję, odpowiedź jest prosta. Tak. Ale z każdym dniem czuję coraz mniej, moje uczucie powoli wygasa, jak świeczka, wosk się powoli topi, uczucie maleje, wierzę w to, że już za parę lat moja świeczka wraz z uczuciem zgaśnie na zawsze.
|
|
|
|