|
ladyfromthewindow.moblo.pl
Dojść tam gdzie jeszcze nikt nie był to jak pokonać najszybszą rzecz na Ziemi bo nie ma takiego miejsca gdzie ktoś jeszcze nie zajrzał. Bóg jest wszędzie xd ladyfrom
|
|
|
Dojść tam gdzie jeszcze nikt nie był, to jak pokonać najszybszą rzecz na Ziemi, bo nie ma takiego miejsca, gdzie ktoś jeszcze nie zajrzał. / Bóg jest wszędzie xd ladyfromthewindow
|
|
|
Bo rodzice i szkoły są po to by nas nauczyć .. Jednak nie spełniają tych warunków, bo nie nauczyli nas jak żyć w trudnych chwilach.. Nie nauczyli nas,że wspomnienia bolą, że faceci ranią, a przyjaciółki są fałszywe. Dlatego cierpimy. / ladyfromthewindow
|
|
|
Jebnąć smile i żyć tak na zawsze. / ladyfromthewindow
|
|
|
Cel jaki człowiek sobie określa wychodzi poza granice, bo człowiek nigdy nie wyobraża go sobie w świecie realnym i nie potrafi wymierzyć dokładnej ilości kroków. / ladyfromthewindow
|
|
|
Zagubić się w swym własnym domu to głupota nie do pokonania, a jednak ! Bo zagubić się w swym własnym życiu to rzecz nie do przywrócenia .. / ladyfromthewindow
|
|
|
Zawsze jest ktoś kto jest na pierwszym miejscu, czy w sercu, czy w umyśle, czy na zawodach, ale ZAWSZE ten ktoś będzie chociaż przez chwilę wspominany tak jak tylko by mógł najlepiej.. [*] / ladyfromthewindow
|
|
|
Jesteś takim moim pluszowym misiem , który zawsze wesprze, obroni, pocieszy. To właśnie Ty nadajesz smak całego życia, bo bez Ciebie by ono nie istniało. / ladyfromthewindow
|
|
|
Afi odwróciła głowę i patrzyła jeszcze przez tylną szybę. A Oni ? Oni szli szczęśliwi, zaczynając po chwili się całować.. " Co to ma być ? Czy On mnie zdradza ? Kto z Nim jest ? " - pomyślała zdesperowana. Teraz dopiero do niej to wszystko dotarło, ale w bardzo małej cząstce.. " Widocznie Bóg tak chciał " ... / cz.4 ladyfromthewindow
|
|
|
" Co może się kryć za tą treścią sms-a ? " - myślała cały czas, a sms brzmiał tak : " Jasne,nic nie szkodzi. Sądzę, że możesz tam trochę posiedzieć, a ja w takim razie zmieniłem plany, bo miałem kilka zapasowych na wrazie czego. Więc,życzę miłego pobytu u lekarza. " . " Nic z tego nie rozumiem ..Nie chce się spotkać ? Obraziła się na mnie ? Miał inne plany ,na wrazie czego ? Nie może poczekać 30 minut ? Co to za plany ? " - myśli i zaprząta sobie głowę pytaniami do samej siebie. "Jeszcze dwie minuty i będziemy na miejscu" - mówi matka do córki. Afi spoglądała w okno,nawet nie słyszała co mówiła Jej mama. Wpatrywała się w okno, jakby zauważyła tam najpiękniejszego chłopaka na świecie, a jednak, tak nie było.. Zauważyła tam chłopaka, ale swojego i na dodatek z inną laską. Śmiali się i przytulali. Czy Ona się pomyliła ? Czy to jakieś zwidy ? Nie to On, cały On i ? I kto z nim jest ? Kto to jest ? Nic już do niej nie docierało.. / cz.3 ladyfromthewindow
|
|
|
Dopiero po chwili wyjaśniła mi całą sytuację. Nie chciałam najmocniej. Wybaczysz ? Chyba,że nie byłoby dla Ciebie problemem spotkanie się po moim lekarzu.Dałabym Ci znać,jak sądzisz ? " nie wiedziała czy wysłać,czy nie, ale w tym momencie kliknęła " wyślij ". " Widocznie Bóg tak chciał .. " - pomyślała i uśmiech znikł Jej z twarzy.
Po 5 minutach znajdowała się już w samochodzie,ale też w totalnym korku. Afi, jednak nie wiedziała co ze sobą zrobić była wściekła,chłopak nie odpisywał, ,stała w potężnym korku itp. Najchętniej zrobiłaby coś szalonego..tak jak zawsze,gdy była na dworze z psiapsiółkami. Patrzyła więc przez okno i wpatrywała się w różne osoby i ich style ubioru. " Tip tip tip " , " no w końcu odpisał,już myślałam,że nigdy się to nie wydarzy" . Przeczytała treść sms - a , która Ją trochę zaniepokoiła. Czytała i czytała,i czuła,że coś jest jednak nie tak. " Co może się kryć za tą treścią sms-a ? " / cz.2 ladyfromthewindow
|
|
|
Spojrzała na zegar ,który właśnie wybił godzinę 15.00, to wtedy miała wyjść z domu i wyruszyć na oczekiwane spotkanie. Z kim ? Jak zwykle z tą samą osobą, z którą planowała spędzić resztę życia,jednak los pokrzyżował Jej plany. Tak "ot" z banalnych stały się w tej chwili najtrudniejszymi do zrealizowania.. "Jeszcze gdyby był stąd "- pomyślała ze spuszczoną głową. I co teraz ? Jak mam odwołać spotkanie ? - mówiła do matki,przez którą to wszystko,było.. Normalnie,bo inaczej się nie da - odparła kobieta, która poganiała swą córkę. Afi (zwana tak,przez swojego chłopaka) z trudem wystukiwała coś na telefonie,miała przeczucie,że coś się wydarzy. W końcu zdobyła się na odwagę i napisała : " Przepraszam.Właśnie zadzwoniła recepcjonistka z przychodni i oznajmiła,że zwolniło się miejsce do lekarza,na którego czekam ponad rok..Mama się bardzo usieszyła i powiedziała,że mam się natychmiast ubierać i wychodzimy./cz.1 ladyfromthewindow
|
|
|
Znowu ją zranił,znów popełnił ten sam błąd,o którym Mu zawsze mówiła, ale jak zwykle jej nie słuchał../ladyfromthewindow
|
|
|
|