|
Ja chce znowu zapalić z Tobą papierosa, znowu się z Tobą śmiać i się do Ciebie przytulać, znowu chce cię całować w policzek.
|
|
|
Co ja mam w perspektywie? Parę spotkań z Tobą, może 3, może 4. Zanim znikniesz z mojego życia na dobre
|
|
|
To nie jest tak, że mam na Ciebie wyjebane i mnie już w ogóle nie obchodzisz. Wcale o Tobie nie zapomniałam, wręcz przeciwnie, tak na prawdę cały czas o Tobie myślę. Mam po prostu do Ciebie ogromny żal o to, jak ze mną postąpiłeś. Teraz wiem, że to nie kwestia tego, czy mnie chcesz, czy nie, ale zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Tak się kurwa nie robi, słyszysz????????!!!!!!!!!!!! Zobaczysz, to się kiedyś obróci przeciwko Tobie, kiedyś ktoś Ci zrobi psikusa i zrobi to samo z Tobą.
|
|
|
To było takie cudowne uczucie- trzymać Cię za rękę, która była trzy razy większa od mojej
|
|
|
To takie okropne, to uczucie, gdy ludzie Cię olewają, gdy są z Tobą tylko "na dobre"
|
|
|
Jesteś dziwny, moje uczucia do Ciebie są dziwne. Nie czuję się przy tobie do końca swobodnie, ale też nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie, nie wyobrażam sobie Ciebie z inną...
|
|
|
Jestem w takiej trochę sytuacji tragicznej- bez wyjścia. Cokolwiek bym zrobiła będzie źle. Będę o Tobie myśleć- źle, bo nie będę mogła zapomnieć. Będę się starała zapomnieć- źle, bo będę strasznie tęsknić. Nie będę się z Tobą widywać- źle, bo tyle czasu Cię nie widzieć, to coś okropnego. Będę się z Tobą widywać- również źle, bo NIE ZAPOMNĘ!!!
|
|
|
Je sais pas pourquoi c'est Toi ce qui j'aime, mais je T'aime et je peux pas arreter...
|
|
|
Tak na prawdę śmiało mogę powiedzieć, że jesteś skończonym idiotą i zimnym dupkiem. Nie jesteś pełnowartościowym człowiekiem. Dlaczego? Dlatego, że mnie zostawiłeś, nie odzywasz się, udajesz, że nie istnieję. A przecież kiedyś byliśmy sobie bliscy. Teraz, kiedy straciliśmy możliwość regularnego widywania się, Tobie nie chce się ruszyć dupy i się ze mną spotkać. Nasze drogi powoli się rozchodzą, a Ty powoli i stopniowo znikasz z mojego życia. A myślałam, że coś z tego będzie. Tymczasem Ty poddajesz się już przy pierwszej przeciwności losu, którą gdybyś chciał, mógłbyś bez problemu pokonać.
|
|
|
Mam już dosyć, nie mam siły dłużej myśleć o Tobie i jednocześnie mieć świadomość, że nic Cię nie obchodzę i raczej szybko się nie zobaczymy.
|
|
|
|