-kiedyś po prostu zniknę...
-jak to znikniesz?
-tak po prostu, przestane odbierać telefony, odpisywać na Twoje wiadomości...a gdy przyjdziesz powiem żeby mówili że mnie nie ma...
-dlaczego...?
-nie umiesz wybrać...
-i nie umiem bez ciebie żyć...
-więc albo nauczysz się wybierać...albo żyć beze mnie....
|