 |
Jeśli wydaje ci się, że wiesz o mnie wszystko - masz racje! Wydaje ci się!
Mówisz jaka jestem, a nic nie wiesz o mnie, nie wiesz o czym chce zapomnieć, w jakiej jestem formie...
Dla siebie zostaw błędną ocenę, jesteś tylko człowiekiem, nie supermanem!
... możesz myśleć, że wiesz jaka jestem... poznasz mnie na tyle na ile sama ci pozwolę...
|
|
 |
- Mogę cię o coś prosić ? - Zawsze . - Nie zakochuj się we mnie . - Za późno . - Ale ja mówię poważnie . - Ja też
|
|
 |
Pierwszą oznaką, że tracisz w sobie dziecko, jest to, że wyrzucasz butelkę po Kubusiu, nie odrywając etykiety. Zanika dziecięca ciekawość
|
|
 |
Najważniejsze by nie angażować się za bardzo .. Bo gdy tak robimy, niespodziewanie tracimy to czego wyczekiwaliśmy
|
|
 |
"Gdy zobaczysz w jej oczach łzy... Nie pytaj się dlaczego, bo i tak Cię okłamie... Ale bądź przy niej... I oboje milczcie... . Dla niej cisza, to lekarstwo... "Gdy zobaczysz jej pociętą rękę nie pytaj jak to się stało... I tak Ci nie powie prawdy... Bo ona jest inna... Ma swój własny świat... Zamyka w sobie własny ból... Chce go udusić, a później wypłakać... Cały czas z nim walczy... Nie umie się zwierzać, bo bardzo ją to boli... Lubi wyrażać swe uczucia w pamiętniku... W swoich przygnębiających wierszach... Wszyscy mają ją za zakręconą dziewczynę, która cały czas się śmieje... Ale ona śmieje się, żeby nie płakać... Gdy popatrzysz w głąb jej oczu... Poznasz prawdę... Tylko tak możesz zobaczyć, co ona czuje...
|
|
 |
- skąd masz mój numer gg .. ? - z wikipedii . wystarczy wpisać najpiękniejsza kobieta na świecie .
|
|
 |
-Musisz przyjechać, potrzebuje pomocy! -Co się stało? - Mój miś jest w praniu i nie mam z kim spać, a jestem pewna że dzisiejszej nocy wielkie potwory wyjdą z szafy i będą chciały mnie zjeść
|
|
 |
Ej, przecież miałeś tutaj być. I chronić mnie przed tygrysami, niedźwiedziami i wszelkimi innymi drapieżnikami. A tymczasem sam rozszarpałeś moje serce.
|
|
 |
Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.
|
|
 |
Ona: twoja nowa dziewczyna jest śliczna. [założę się, że skradła ci serce] On: taak, to prawda. [ale to ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam] Ona: słyszałam, że jest zabawna i niesamowita. [moje zupełne przeciwieństwo...] On: z całą pewnością jest. [ale to nic w porównaniu do ciebie] Ona: pewnie wiesz o niej wszystko. [tak jak wiedziałeś wszystko o mnie] On: tylko rzeczy, które się liczą. [nie pamiętam, bo bez przerwy myślę o tobie] Ona: to... mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi. [bo my nigdy nie byliśmy] On: też mam taką nadzieję. [co się stało z tobą i mną?] Oona: muszę już iść [... zanim zacznę płakać] On: taa, ja też. [mam nadzieję, że nie płaczesz] Ona: pa. [wciąż cię kocham] On: na razie. [ja nigdy nie przestałem].
|
|
 |
Odczujesz brak ukochanej osoby, siedząc obok niej i mając świadomość, że ona nie jest już Twoja
|
|
 |
Gdy jestem cicha - pytasz, co się stało. Gdy Cię ignoruję - poświęcasz mi swoją uwagę. Gdy Cię odpycham - przyciągasz mnie do siebie. Gdy mnie widzisz w najgorszym stanie - mówisz, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytulasz mnie i nie odzywasz się słowem. Gdy widzisz jak idę - podkradasz się za mną i przytulasz. Gdy się boję - ochraniasz mnie. Gdy kładę głowę na Twoim ramieniu - nachylasz się i mnie całujesz. Gdy kradnę Twoją ulubioną bluzę - pozwalasz mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy Ci dokuczam - Ty też mi dokuczasz i sprawiasz, że się śmieję. Gdy patrzę na Ciebie z wątpliwością - uzasadniasz. Gdy biorę Cię za rękę - Łapiesz moją i bawisz się moimi palcami. Gdy zdradzam Ci sekret - zatrzymujesz go dla siebie. Gdy patrzę Ci w oczy - nie patrzysz w inną stronę, póki ja tego nie zrobię
|
|
|
|