|
kredkisiepolamaly.moblo.pl
A więc naprawdę już odeszłaś? Zniknęłaś piękna z moich dni? Twe każde słowo we mnie mieszka Wciąż jeszcze w uszach moich brzmi. I jak wędrowiec wzrok o świcie Na
|
|
|
A więc naprawdę już odeszłaś?
Zniknęłaś, piękna, z moich dni?
Twe każde słowo we mnie mieszka,
Wciąż jeszcze w uszach moich brzmi.
I jak wędrowiec wzrok o świcie
Na próżno w przestwór nieba śle,
Skowronka ujrzeć chcąc w błękicie,
Co z dzwonną pieśnią nad nim mknie:
Tak ja lękliwe oczy wznoszę
Na pola, łąki, borów gąszcz
I każdą pieśnią moją proszę:
O, wróć, kochana, czekam wciąż!
|
|
|
Co to jest miłość
Nie wiem Ale to miłe
Że chcę go mieć
Dla siebie Na nie wiem
Ile Gdzie mieszka miłość
Nie wiem Może w uśmiechu
Czasem ją słychać W śpiewie
A czasem W echu
Co to jest miłość
Powiedz Albo nic nie mów
Ja chcę cię mieć Przy sobie
I nie wiem Czemu
|
|
|
Co to jest miłość
Nie wiem Ale to miłe
Że chcę go mieć
Dla siebie Na nie wiem
Ile Gdzie mieszka miłość
Nie wiem Może w uśmiechu
Czasem ją słychać W śpiewie
A czasem W echu
Co to jest miłość
Powiedz Albo nic nie mów
Ja chcę cię mieć Przy sobie
I nie wiem Czemu
|
|
|
Miłość jest jak tęcza
jak barwy łączy serca
ja błękit, a ty czerwień
ta miłość jest już we mnie
tak żyć będziemy sami
pomiędzy kolorami
a czerwień na błękicie
odmieni dawne życie
jesteśmy w końcu sami
swoimi marzeniami.
|
|
|
Proszę Cię, uratuj mnie
zanim znów utonę w rozpaczy,
która przyszła znikąd, nieproszona
i przyniosła ze sobą czarne chmruy
One znów przesłonią mi prawdę..
Nie pozwól im, proszę,
błagam Cię! Nie pozwól im…
Nie pozwól im mnie zabrać
One otuliły łagodną mgłą moje serce
Znów mrok całuje moje oczy
Proszę Cię, zatrzymaj to, nie pozwól im!
Błagam… one ciągną mnie w dół!..
Znów w dół, już czuję [...]
|
|
|
UPADASZ GDZIEŚ DALEKO
TYLKO TO MOGĘ POWIEDZIEĆ
ME UCZUCIE SIĘGA TWOJEGO
CHCĘ SIĘ UWOLNIĆ I SIĘ DOWIEDZIEĆ
DLACZEGO NIE MOGĘ ZNALEŹĆ MIEJSCA
GDZIE MOGĘ BYĆ BEZPIECZNA
TWOJA KRZYCZĄCA TWARZ
BYŁO JUŻ TAK NIE RAZ
TO ZBYT DUŻO SŁÓW
NISZCZĄ ME CIAŁO OD STÓP DO GŁÓW
UCZUCIE WIBRUJE
TAK SZYBKO NIE UCIEKNIE
NIE POTRAFIĘ W TYM ROTOWAĆ
ALE CHCĘ SIĘ URATOWAĆ
W ŚRODKU CZUJĘ TYLKO GORĄCĄ
KREW, LECZ JUŻ UMIERAJĄCĄ
DLACZEGO WSZYSTKO
JEST DLA MNIE TAK TRUDNE?
TO TAK MNIE PRZYGNIATA, ZMUSZAJĄC
DO ZASTANOWIENIA, CO POWINNAM ZROBIĆ
DLACZEGO MUSISZ
MNIE WCIĄŻ PROWOKOWAĆ?
LECZ JA NIE UMRĘ
BO NADAL BĘDĘ PRÓBOWAĆ
|
|
|
w rytm oddechu wieczoru,
spadł ostatni liść mojej młodości
który przeraził moje serce
i tylko wspomnienie
biciem serca we śnie
przypomina mi o złotych snach
czas jak kropla łez
uderza w wieko trumny
przybliżając nas do wieczności
i w sercu zapada ciemnośc
rozdarta blyskawica mojej tesknoty
o matko samotności
przytul swe smutne dziecie
i zabierz niemy krzyk rozpaczy
lek nocy i dnia
bo ja umieram już każdego dnia...
|
|
|
ci ktorzy znaja zatoki szczerosci
rozbijaja sie o klify klamstww bezsennosci stojac
patrze na smuge światła
ktora delikatnie oświetlila
szczyty zamku niezdobytego
stojac wsrod blekitu oceanu
kusisz gaweda moje serce
i tylko milosc ktora znala slowa basni
ukryla sie u wybrzeży melancholii
zyc zyc bez pragnien
w chłodnej toni wod zatopc
przytlumone pragnienia serca
naturo nie wdzieczna dlaczego
wpoila memu sercu milosc
ktora ostrzem objetosci co dnia
kroi moje smutne serce
i tylko szeleszczace kartki
mojerpo pamietnika
pokrywaja sie kurzem
opowiadajac smutna historie
zyc zyc samotnie
blyszczec w swietle starosci
bo nikt nie zrozumie serce mojego
i ciszy z ktorych skladaja sie moje dni...
|
|
|
Bo choć miłość w sobie nosze
i slowa namietnosci znacze
sa niczym w zderzeniu z dniem
bo to dzien wybija smutny rytm
a twoja obojetnosc gasi
goracy plomien w mym sercu
iluż slowami musiales mnie zranic
bo rozsadek moj zwycezył
w tym sercu nie ma uczuc
twoje serce to kraina lodu
ogarnieta wiecznym lodowym snem
w ktorej nie ma miejsca na milosc
i powoli odchodze do krainy
w ktorej nie ma ciebie i nie ma zła
na boskich polach zapomnienia
moje serce złoże w urnie z marzeń
by trwać w bólu każdego nastepnego dnia...
|
|
|
Łapki mi się pocą,
w głowie mi wiruje,
tchu brakuje...
Co jest?
Chyba się zakochuje!;)
|
|
|
Bez Ciebie cicho, w mym świecie szaro, nie chce już... proszę wróć...;(;(
|
|
|
Choć staram się o nim nie myśleć,cały czas siedzi w mej głowie;(;(;(
|
|
|
|