|
kredkaaaa.moblo.pl
To nie była historia ze średniowiecza typu Tristan i Izolda ani też miłość typu Bella i Edward. To była miłość typu ona kocha on ma to w dupie
|
|
|
To nie była historia ze średniowiecza typu Tristan i Izolda, ani też miłość typu Bella i Edward. To była miłość typu, `ona kocha, on ma to w dupie`
|
|
|
nie przeklinam. bo to takie kurwa w chuj nieładne.
|
|
|
Melanż. Siedząc przy stole opowiadaliśmy sobie sprośne żarty i laliśmy wódę w mordę. Ciągle słyszałam jak chłopaki podziwiali małą grubą blondynkę z kilogramem tapety na mordzie. Nagle dotarły do mnie głośne słowa mojego chłopaka "No zajebista dupa, gdybym nie był z Karoliną to bym się za nią brał". Po chwili wzrok przyjaciół skierowany był na mnie - zamarłam , a łzy napłynęły mi do oczu. Bez chwili zastanowienia wstałam wypierdalając cały stół na ziemie krzycząc "Tak ? To w takim kurwa razie bierz się za nią , już możesz , z nami koniec!" i wybiegłam z płaczem na podwórko. Usiadłam na trawie żaląc się gwiazdom czemu to właśnie ja, no czemu kurwa? Za chwilę poczułam jego dłoń na moich ramionach. - Czego chcesz ? - zapytałam wrogo. - Kochanie to były przecież takie żarty. - odpowiedział. - To może w takim razie nasza cała miłość była jednym jebanym żartem ?? - wykrzyczałam mu w twarz. Nic nie odpowiedział. A ja? Westchnęłam wstałam i odeszłam, na zawsze...
|
|
|
kiedy cię ujrzałam myślałam że jesteś fajny , ale gdy Cię poznałam zmieniłam zadanie .
|
|
|
Ja nie jestem pijana. Ja idę prosto po krzywej linii.
|
|
|
W chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze.
|
|
|
Co wieczór wpierdalasz się w moje myśli... naucz się kurwa pukać!
|
|
|
Każdy z nas ma tą jedną osobę, której zdolny jest wybaczyć wszystko.
|
|
|
Jeśli nie mówię Ci "dzień dobry" to po prostu Ci tego nie życzę, wybacz.
|
|
|
pamiętam, gdy kiedyś mroźnego wieczoru, pisałam z nim na gg. powiedziałam mu wtedy że jest mi cholernie zimno, zszedł z gadu twierdząc że musi pilnować młodszą siostrę. po jakichś 10 minutach, usłyszałam dzwonek do drzwi, otworzyłam i zobaczyłam jego. - mówiłaś że Ci zimno więc jestem aby Cię ogrzać.- powiedział po czym zaczął mnie całować jak nigdy dotąd. cały wieczór nie wypuszczał mnie ze swoich ramion, byłam wtedy tak cholernie szczęśliwa.
|
|
|
i wystarczy, że przyjaciółki wspomną, że Cię widziały, a ja zaczynam od razu żałować, że nie było mnie z nimi.
|
|
|
Tęsknię za tym, czego nie dałam rady powiedzieć.
|
|
|
|