|
koszykarka.moblo.pl
niszczył mnie tak jak robiłaby to anoreksja. przez niego nie mogłam jeść. cały czas miałam ściśnięty żołądek na myśl o jego dotyku.
|
|
|
niszczył mnie tak, jak robiłaby to anoreksja. przez niego nie mogłam jeść. cały czas miałam ściśnięty żołądek na myśl o jego dotyku.
|
|
|
inteligentne dziewczyny częściej mają depresję, bo wiedzą jaki świat jest naprawdę
|
|
|
życzę sobie, żeby moja dusza wystrzeliła w pizdu, a ciało padło martwe w tłumie przeciętnych ludzi. z okrzykiem "kurwa" przy upadku
|
|
|
Słodka buźka … …jak z tego widać ja tu niewinna tęsknota tłumaczyć się tu powinna :)
|
|
|
Proszę nie patrz w moje oczy... one smutne dziś są... płakały łzami w nocy... i straciły swoją moc... Proszę nie całuj moich ust... one drżały dziś w nocy... i wypowiedziały milion gorzkich słów... teraz milczące są... Proszę nie pukaj do serca mego... ono zajęte jest... pokochało kogoś innego... i nie ma w nim już wolnych miejsc.
|
|
|
Najlepsze co możesz zrobić to znaleźć kogoś kto kocha Cie taką jaką jesteś. W dobrym czy złym nastroju, ładna czy brzydka, przystojna, jaka bys nie była. Właściwa osoba nadal będzie uważała że z dupy świeci Ci słońce. Z taka osobą warto być.
|
|
|
powiedz mi co się dzieje , bo nie wiem. Nakrzycz na mnie i każ się ogarnąć , a potem przytul i myśl co zrobiłeś.
|
|
|
inne plany i pragnienia. . . muszę wszystko pozmieniać tak jak czas wszystko zmienia . . . to co było nie wróci . . . po co wiec mam pamiętać ! i proszę Boga . . nigdy więcej niech nie pozwoli by ktoś trafił w moje serce !
|
|
|
owszem to nieistotne, niewazne, niepiekne, wyblakle
|
|
|
oficjalnie informuję, że wyczerpał się mój limit cierpliwości na dziś, proszę mnie już nie irytować, inaczej poprzegryzam kable od komputera.
|
|
|
Piję wino, palę skręty z kolegami Wpadnij kiedyś poniszczyć się z nami I jesteś zła, zła ja o wiem, Sucho mi w gardle Ty jesteś mój tlen. Kocham Ciebie i patrzę na ręce, Chwile miłe i nie ma ich więcej, Nie ważne, co było, co było. Tęsknię, choć wiem nie powinienem, Zostałem sam jak stoję z rozsznurowanymi butami Mam pełen słoik słonych wspomnień o Tobie, o Tobie, o Tobie...
|
|
|
Michał: Czemu nie śpisz? Michalina: A Ty? Michał: Bo myślę... Michalina: O czym? Michał: O Tobie... Michalina: O czym o mnie...? Michał: O tym, że bardzo się cieszę, że do mnie przyszłaś i że będzie mi bardzo smutno, kiedy odejdziesz. Michalina: To nie pozwól mi odejść... obiecujesz? Obiecaj! Michał: Zrobiłbym dla Ciebie wszystko... Michalina: Nie trzeba wszystko. Michał: Tylko co...? Michalina: Tylko mnie kochaj...
|
|
|
|