 |
koralowy.moblo.pl
Nadzieja tak jak słońce ma swoje wschody i zachody.
|
|
 |
|
Nadzieja tak, jak słońce ma swoje wschody i zachody.
|
|
|
|
Przeklinam dzień w który całkiem przypadkowo się poznaliśmy. Stworzyliśmy wielką przyjaźń, naprawdę wielką przyjaźń. A dziś? Jeśli to była wielka przyjaźń, to czemu nie stać Cię chociaż na drobne `cześć`?
|
|
|
|
Kochanie, dzięki Tobie każdego dnia rozkwitałam na nowo. Nieważne, czy deszcz, śnieg. Rozkwitałam. Wygrywałam z wiosną. Ona pobudza do życie jedynie raz w roku. Teraz? Teraz ja przegrałam. Zazdroszczę, jak patrzę na fioletowe fiołki, zieloną trawę, czy latające motyle. Zwyciężyła, bo całą mnie nadal pokrywa gruba warstwa śniegu, już drugi rok.
|
|
|
|
Pamiętasz, jak rozmawialiśmy o wolności? Nagle masz czelność mówić mi o miłości? Miałeś być przyjacielem!? Zdradziłeś.
|
|
|
|
Bo gdybyś miał teraz zapytać co u mnie?
pewnie zaschłoby mi w gardle i odpowiedziałabym Ci w sposób szczególny;
szukałabym jakiegokolwiek pretekstu, żebyś mnie zrozumiał, że muszę natychmiast wracać.
patrzyłbyś, jak biegnę i długo powtarzał z nadzieją, że wrócę.
przekroczyłabym próg domu, chwilę pomyślała i znów przybiegła do ciebie.
a ciebie już tam by nie było, zostawiłbyś kartkę z napisem ;
dziękuję, choć to tylko parę sekund, to i tak zaspokoiłem swoje serce, kiedy ukratkiem spoglądałaś mi w oczy.
dziękuję, a teraz przepraszam, muszę wzbić się na skrzydłach do góry, do Niego, by patrzeć na ciebie już zawsze kochanie!
|
|
|
|
My nie wiemy co mamy z sobą zrobić.
tak, błąkasz się po pokoju szukając ratunku, wiesz? ja też.
na kartce papieru piszesz wyraźnie jej imię, to nic nie da.
wiesz? ja też tak mam.
to takie dziwnie głupie, bo nie potrafię Ci o tym powiedzieć,
ale ja wiem, że Ty też tak masz.
|
|
|
|
Tak na prawdę nie odkryjemy człowieka poprzez spędzanie wspólnie wolnego czasu, lecz przez picie piwa i wypalanie jednego papierosa do końca, aż zgaśnie.
|
|
|
|
Pobawmy się w chowanego, Ty będziesz szukał, bo ja już dawno znalazłam i zamknęłam Cię w mojej głupiej komorze serca.
|
|
|
|
Lubię wieczory, zwłaszcza kiedy jest zupełnie cicho i ciemno. Wtedy zamykam oczy, wsiadam w pociąg do przeszłości i wspominam chwile, które były tak ciepłe. Wracam tam co wieczór, bo nie chcę ich stracić, tak jak straciłam kiedyś Ciebie.
|
|
|
|
Mój sen był dziś tak piękny. Bardzo długo rozmawialiśmy, cicho chichotaliśmy, by nikt Nas nie usłyszał, powiedziałam Ci nawet, jak bardzo Cię kocham. Chciałam zatrzymać czas, ale Ty już poszedłeś. NIE ZDĄŻYŁAM.
|
|
|
|
Mówili, że kochają. Pytali, czy na zawsze, lecz nie wiedzieli, że jedno drugie okłamywało.
|
|
|
|
Dodaj komentarz