|
koosmaty.moblo.pl
położyć się spać i nie myśleć o Nim aktualne marzenie. veriolla
|
|
|
położyć się spać, i nie myśleć o Nim - aktualne marzenie. / veriolla
|
|
|
śmiałam się , że na naszą półroczną rocznicę związku ma przybiec do mnie z sześcioma pięknymi różami . ale nie śniłam nawet , że wręczy mi dwanaście , cudownych róż szepcząc cicho : - proszę kochanie dwanaście , bo jesteś dla mnie podwójnym szczęściem . / ransiak
|
|
|
denerwował mnie . od dłuższego czasu zachowywał się bardzo dziwnie , unikał nas . a gdy już byliśmy wszyscy razem ? wydawało się , że żyje w innym świecie . nic go nie interesowało . miał gdzieś , że zjadam mu ostatniego batonika czy że perfidnie wypijam jego fantę . pewnego dnia nie wytrzymałam . postanowiłam być tak samo wredna , tak samo obojętna . i wtedy przyszła do mnie nasza wspólna przyjaciółka . powiedziała mi , że jego mama ma raka , że on sobie nie radzi . że przeżywa . nie mówił nam bo po co ? żeby psuć nam całe wakacje ? żebyśmy siedzieli z nim w pokoju i użalali się nad sobą ? poszłam do niego . usiadłam obok i chwyciłam za rękę . nic nie mówiłam , wiedziałam , że nie muszę . bo on potrzebował tylko mojej obecności , obecności kogoś bliskiego . a ja ? ja chciałam , by wiedział , że jest moim przyjacielem i co by się nie działo może na mnie liczyć . zawsze . / tymbarkoholiczka
|
|
|
bo mówiąc 'dałam' nie mam na myśli jakże modnego stwierdzenia 'dałam dupy. dałam mu o wiele więcej -bo uśmiech każdego, nawet najbardziej ponurego dnia. bo łzy - zarówno to szczęścia jak i radości. bo ból. bo serce, które tak mocno kochało. bo dotyk ciepłych dłoni. bo radość, i ogromną cząstkę siebie. / veriolla
|
|
|
jeszcze kiedyś Ci się przypomnę - we śnie, czy też normalnie. przejdę obok, będę stała na przystanku, oglądała ciuchy w sklepie, czy też wracała ze szkoły. zobaczysz mnie, i przypomnisz sobie - a jebane wspomnienia Cię zniszczą. i wierzę, że tak będzie - choć jeden, jedyny raz. / veriolla
|
|
|
szliśmy parkiem, gdy nagle wyskoczył z tekstem: ' jedna miłość mnie już prawie zabiła. drugi raz na to nie pozwolę'. spojrzałam na Niego, mocniej ściskając Jego dłoń, i milcząc. potrakotwałam to trochę jak groźbę. i faktycznie - nie powtórzyło się to kolejny raz. bo ta miłość prawie zabiła mnie, nie Jego. / veriolla
|
|
|
czy mam ochotę walnąć mu w twarz? proste, że tak. jednak bardziej wolałabym podejść i raz jeszcze wtulić się w ciepło Jego ciała, tak na pożegnanie - ostatni raz. / veriolla
|
|
|
lubiłam gdy mówiłeś , że cieszysz się , że mnie masz. / veriolla
|
|
|
ciekawe czy choć raz nie mogłeś zasnąć, bo dręczyły Cię wyrzuty sumenia związane z moją osobą. / veriolla
|
|
|
choć zaczyna się układać nadal nie mam pewności jutra. / koosmaty
|
|
|
a z moimi zdolnościami manipulacyjnymi jestem pewna że wygrałabym wszystkie edycje Robinsonów / nacpanaaa
|
|
|
i w takich momentach poddałabym się nawet lobotomii , byle tylko wyrzucić z głowy to wszystko co w niej siedzi , to wszystko co do niej wsadziłeś , z czym kazałeś mi się zmierzyć . / nacpanaaa
|
|
|
|