głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
koolorowesny założyłam sobie gumkę recepturkę na nadgarstek. za każdym razem gdy o Tobie pomyślałam strzelałam sobie nią z całej siły w dłoń. miałam nadzieję że to poskutkuj

koolorowesny

koolorowesny.moblo.pl
założyłam sobie gumkę recepturkę na nadgarstek. za każdym razem gdy o Tobie pomyślałam strzelałam sobie nią z całej siły w dłoń. miałam nadzieję że to poskutkuje. m
założyłam sobie gumkę... teksty

koolorowesny dodano: 11 maja 2010

założyłam sobie gumkę, recepturkę na nadgarstek. za każdym razem, gdy o Tobie pomyślałam, strzelałam sobie nią z całej siły w dłoń. miałam nadzieję, że to poskutkuje. mój nadgarstek ocieka krwią, a Ty nadal jesteś głównym tematem moich przemyśleń.

podbiegła do niego i przytulając... teksty

koolorowesny dodano: 11 maja 2010

podbiegła do niego i przytulając najmocniej jak potrafi, wykrzyczała 'ja Ciebie też'. gwałtownie zsunął jej ręce, ze swoich pleców i odpowiedział. - jak masz na drugie? naiwność?

gdybym tylko mogła  to uwierz  że... teksty

koolorowesny dodano: 11 maja 2010

gdybym tylko mogła, to uwierz, że wyrwałabym sobie serce, a później wyrzuciła je za okno z największą siłą jaką potrafię.

przez całą noc  zaciskam swoją... teksty

koolorowesny dodano: 11 maja 2010

przez całą noc, zaciskam swoją pięść na poduszce, krzycząc Twoje imię przez sen. budzę wszystkich w mieszkaniu. starają się mnie obudzić, nie wiedząc co się ze mną dzieje. budząc się cała zapłakana, tłumaczę, że nic mi nie jest. nie chce wyjść na zdesperowaną, mówiąc o nieodwzajemnionej miłości.

wdeptałeś moje marzenia w ziemię... teksty

koolorowesny dodano: 11 maja 2010

wdeptałeś moje marzenia w ziemię, mówiąc, że wybierasz z nią imiona dla Waszych, wspólnych dzieci.

usiadła na brzegu piaskownicy i... teksty

koolorowesny dodano: 11 maja 2010

usiadła na brzegu piaskownicy i pijąc tanie wino prosto z butelki, oszukiwała samą siebie, że wcale jej nie zależy. nie po raz kolejny. nie, znów za bardzo.

to wszystko jest zdecydowanie  ponad... teksty

koolorowesny dodano: 11 maja 2010

to wszystko jest zdecydowanie, ponad moje siły. wiem, że moja niezależność i pewność siebie, nikną. bezsilność bierze górę. a ja mam cholerną i nieodpartą potrzebę się przytulić.

wiem  że te absurdalne motylki w... teksty

koolorowesny dodano: 11 maja 2010

wiem, że te absurdalne motylki w moich brzuchu, po dostaniu sms'a od Ciebie, nie są słuszne. wiem, że wiąże się z nimi wiele konsekwencji. nieprzespane noce, złamane serce i inne tego typu. mimowolnie się zatracam. zapominając, że nic z tego nie będzie. zapominając, że jesteś szczęśliwy z inną.

parząc swoje spierzchnięte usta... teksty

koolorowesny dodano: 11 maja 2010

parząc swoje spierzchnięte usta gorącą kawą, zrozumiała, że nie nie warto.

kazałam zabrać ją z moich oczu... teksty

koolorowesny dodano: 11 maja 2010

kazałam zabrać ją z moich oczu, krzycząc, że zaraz nie wytrzymam. nie byłam w stanie patrzeć, na kogoś kto zabrał mi powód do uśmiechu. kogoś, dzięki komu miałam powód do codziennego oddychania. gdyby mnie wtedy, od niej nie odciągnęli ... stałaby się sprawiedliwość. odebrałabym jej życie. tak samo, jak ona odebrał je mnie.

stanęła przed nim  oddychając... teksty

koolorowesny dodano: 11 maja 2010

stanęła przed nim, oddychając coraz płytszej. w końcu zatrzymała oddech i zagryzając wargę, delikatnie zsunęła ramiączko bluzki. bezszelestnie, przesuwając swój palec po ramieniu, patrzyła mu prosto w oczy. nie reagował. stał jak oniemiały, nie wiedząc co powinien zrobić. podniosła ramiączko, na swoje miejsce i zacisnęła zęby. zamknęła oczy, powstrzymując płacz. - kochasz ją! - wykrzyczała. - nie odpowiadał. - nie pozostaje mi nic innego, jak Ci pogratulować. bawisz się mną, kochając inną. wynoś się natychmiast. wynoś się! - rzuciła kieliszkiem czerwonego wina, który miała tuż pod ręką o ścianę, obok której stał jak osłupiały nie wiedząc, co się dzieje. wino zostawiło czerwoną plamę na białej farbie. oboje milczeli. słychać było jedynie ciche uderzenia kropel taniego wina, skapujących na marmurową podłogę. patrzyła mu prosto w przeszklone kłamstwami źrenice, a łzy napływały do jej oczu z niesamowitą częstotliwością. - kocham ją. - wyszeptał, odchodząc.

moje imię  bezszelestnie padające z... teksty

koolorowesny dodano: 11 maja 2010

moje imię, bezszelestnie padające z jego ust, daje mi większą satysfakcję niż picie kakao w środku nocy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć