|
kolorowykoszmarek.moblo.pl
w czerwonych trampkach których kolor niezywkle ją dzisiaj drażnił podeptała małą bezbronną stokrotkę która leżała na drodze . jeszcze wczoraj podniosłaby ją i wsa
|
|
|
w czerwonych trampkach , których kolor niezywkle ją dzisiaj drażnił , podeptała małą , bezbronną stokrotkę , która leżała na drodze . jeszcze wczoraj podniosłaby ją i wsadziła do kubka z wodą . ale nie dzisiaj , dzisiaj wszystko było inne , złe i beznadziejne . nawet stokrotki , które uwielbiała
|
|
|
mogę obiecać , że nigdy nie powiem swojej wnuczce , że chłopak , który pali , przeklina i jest ' zły ' nie jest zdolny do kochania . nigdy
|
|
|
minęli się w szkole . uśmiechneli do siebie nawzajem zatrzymali na chwilę i popatrzeli na siebie . ' kocham go ' pomyślała . ' nienawidzę jej ' pomyślał po czym oboje ruszyli w przeciwnym kierunku .
|
|
|
A za dnia? Za dnia ubiera maskę przystrojoną w uśmiech beztroską i pełnię szczęścia.. Fajna dziewczyna pełna energii myślą o niej inni. A wieczorem zdejmuje ją a na twarzy pojawia się smutek i pełnia.. pełnia samotności.. Ale tego już nie widzi nikt.. tylko ona.
|
|
|
Bo nauczyłam się myśleć o Tobie z uśmiechem , a nie ze łzami ..
|
|
|
Nawet jeśli czasem trochę się skarżę - mówiło serce - to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one są właśnie takie. Obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia, ponieważ wydaje im się że nie są ich godne, albo że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostają na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki.
|
|
|
najbardziej boli, jak przechodzisz obok mnie nie mówiąc tego głupiego 'siema'
|
|
|
Kiedy zeszłej zimy zostawiles ja dla innej , postanowila ze nigdy wiecej nie zrobi snieznego aniola , bo to Ty zawsze pomagałes jest wstac , aby jej anioł był idealny , ale dzisiaj stwierdziła ze zrobi to co zawsze uwielbiala robic zima .Przed samym domem rzucila sie na snieg - machajac nogami i rekami stworzyła pieknego aniołka i szybkim zdecydowanym ruchem podniosła sie z ziemi bez niczyjej pomocy .. Podniosła sie i przełamala , zrobila cos co do tej pory trzymalo ja w sidłach bolu i tesknoty .A idealny anioł ? Co za roznica czy ma odcisk dloni na skrzydle czy jest gladki i nieskazitelny , przeciez i tak jest piekny . Kazdy aniol ma w sobie cos pieknego , a ideały przeciez nie istnieja .
|
|
|
Podczas lekcji razem z Jego byłą a moją koleżanką z klasy wyszłyśmy na korytarz umyć ręce. Nad zlewami wisi lustro. Obydwie poprawialyśmy sobie włosy. - Wiesz co? Jesteśmy do siebie podobne. - Ta.. duże oczy, ciemne włosy, kształt twarzy . - Nie tylko. - To co jeszcze? - zapytałam. - Jesteśmy tak samo pojebane. - Tak, chyba tak bo to w końcu my podglądywałyśmy Jego klasę przez dziurkę od klucza, bo to my śpiewałyśmy, że jesteśmy zajebiste, stałyśmy w kolejce do sklepiku i krzyczałyśmy: ' to jest napad' i to my jesteśmy zakochane w tym samym facecie . - To chyba powinnyśmy się leczyć. - zaśmiała się, po chwili wróciłyśmy na lekcję, znowu musiałyśmy udawać, że się nienawidzimy .
|
|
|
daruj sobie kochanie . życie to nie bal , tylko tani melanż .
|
|
|
Nie daję sobie rady bez Ciebie,rozumiesz?Potrzebuję Cię,właśnie tu i teraz. Potrzebuję,żebyś mnie objął, potrzebuję popatrzeć w Twoje brązowe oczy bo jest mi cholernie ciężko.
|
|
|
- Teskniłam za Toba ! - Czekałem na Ciebie . Czy czekac to to samo co tesknic ? - Dla mnie nie . Przy czekaniu nie budze sie o 5 rano rezygnujac z najlepszych snow . Przy czekaniu mleko nie traci smaku .Przy tesknocie tak .
|
|
|
|