|
kokosowewinoo.moblo.pl
I'm not missing you... I'm not in love... You're lapse nie tęsknię za Tobą nie jestem zakochana... jesteś pomyłką.
|
|
|
I'm not missing you... I'm not in love... You're lapse /
nie tęsknię za Tobą, nie jestem zakochana... jesteś
pomyłką.
|
|
|
patrzysz na mnie jak na jedno wielkie zero ? ! a ja ja liczę do stu bo wiem że jak myślę o STÓWIE to ty przychodzisz i mówisz z pogardą ; Siema . ;* tylko niegdy nie pojme zera . ;(
|
|
|
przytul mnie do siebie i szepnij do ucha, że nigdy mnie nie puścisz.
|
|
|
`widzisz? to ona. tak, to ta, którą kiedyś kochałeś. to ta, której serce złamałeś.
|
|
|
`a pamiętasz tą dziewczynę? kiedyś była Twoja, ale Ty ją zraniłeś, zostawiłeś i pozwoliłeś, żeby płakała nocami i zabijała swoje marzenia.
|
|
|
Bo prawda jest taka.. że zwykli wrogowie nie są groźni.Zniszczyć Cię mogą tylko Ci , którzy kiedyś byli Twoimi przyjaciółmi.
|
|
|
.Mówiłam ci już, że perfidnie,zajebiście,wykurwiście,jedwabiście
moooocno Cię kocham ?;]
|
|
|
słońce mocno przygrzewało tego dnia, a delikatny wiosenny wiatr porywał jej welon do tańca. ostatnie poprawki i była gotowa wejść do kościoła pełnego ludzi. wzięła swojego ojca pod ramię i stanęła w progu biorąc ostatni głęboki wdech. spojrzała na przepełnione ławki bliskimi. na przepięknie ubrany kościół w białe magnolie, które tak uwielbiała. aż w końcu zatrzymała wzrok na Nim. stał na przeciwko niej doszczętnie przeszywając każdy milimetr jej ciała. uśmiechał się dumnie i cwaniacko. ubrany w ciemny garnitur i czerwone trampki czekał na nią. był tym jedynym. była tego pewna. wiedziała że może mu ofiarować swój durny świat i całą siebie. uśmiechnęła się, a u jej policzków powstały dwa przecudne dołeczki. ojciec pocałował ją w czoło i ruszyli po płatkach róż, które były rozsypane na krwistym dywanie. czuła się najszczęśliwszą kobietą pod słońcem. wiedziała że zaraz będzie prawnie należało jej serce do Niego, a Jego do niej.
|
|
|
`Patrzysz na niego z miłością ale i z obrzydzeniem. Kochasz go i nienawidzisz. Pragniesz widzieć go codziennie ale , gdy tylko zobaczysz go z kimś innym nie chcesz nawet spojrzeć w jego stronę. Miłość to paradoks.
|
|
|
Też tak macie? Że gdy rodzice wpatrują się wam w monitor nie macie pojęcia na jaką stronkę wejść.?
|
|
|
nie jesteś już z nią, powróciła ta nadzieja, że może znów napiszesz, że kochasz. \ na.maxa.kc
|
|
|
|