Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś
odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest
zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku
drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia,
czasem wbrew własnemu. Ja jednak wierzę, mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała tak postępować. Zabić siebie. Mimo iż jego odejście jest tak samo prawdopodobne jak to, że zaraz z szafy wyjdzie jakiś potwor z jednym okiem i wielkimi zębiskami, to jeżeli mimo tego wszystkiego on kiedyś odejdzie, jeżeli ktoś usłyszy, ze on mnie opuścił, to błagam weźcie pistolet przyjedzcie do mnie i zabijcie mnie. Obiecałam sobie, że już nie będę cierpiała przez miłość i mam szczery plan się tego trzymać./kokaiina
|