|
kokaiina.moblo.pl
Powiedzcie mi że to tylko zły sen. : kokaiina
|
|
|
Powiedzcie mi, że to tylko zły sen. :(/kokaiina
|
|
|
Bo po prostu nasza przyjaźń dla mnie jest zbyt ważna żeby tak to wszystko zostawić i w chuj zapomnieć. Jesteś dla mnie jak siotra i chuj,nic tego nie zmieni. pamietaj. To ze ja mam chłopaka nie zmienia nic, kocham cie tak samo jak zawsze. Zawsze bede miala dla Ciebie czas. Zawsze mozesz liczyc na wsparcie z mojej strony. Błagam Cię, nie niszcz tego. Tych wspólnych dni, nocy, przepłakanych chwil. Smiechu do bólu brzucha . Prosze, bo ja nie przeżyje tego końca. /kokaiina
|
|
|
A jeśli uciekać to dokąd? Jeśli zostać to przy czyim boku ?
|
|
|
Możesz mi nawrzucać, całą winę zwalić na mnie. Powiedzieć, że to przeze mnie nasza przyjaźń się sypie i jak tak dalej pójdzie to zostanie z niej jeden wielki chuj. Minie dzień, dwa, tydzień a zatęsknisz i powiesz 'przepraszam', ja to wiem./kokaiina
|
|
|
Przyjaciel to osoba, która jak trzeba to podejdzie i wyjebie Ci liścia, karze Ci sie zastanowić nad własnym życiem, ogarnąć i obiecuje, że ci w tym pomoże. Przyjaciel to nie osoba, która zawsze będzie głaskać Cię po głowie i mówić 'juz spokojnie, to nie Twoja wina. Przyjaciel to osoba, która spojrzy Ci prosto w cozy i powie 'zjebałaś sprawę'. Przyjaciel to osoba, która zawsze Ci pomoże, będzie przy Tobie. Przyjaciel jest bezinteresowny. /kokaiina
|
|
|
Ludzie powariowaliście ? Co was obchodzi z kim chodze, gdzie chodze, o ktorej chore, czy pale, czy pije, czy jaram zioło, czy ćpam fete ? Nie macie swojego życia ? Swoich problemów? o kims się mówi łatwiej, gorzej o sobie, prawda ? Macie swoje życie, to się nim zajmijcie, a mnie zostawcie w spokoju./kokaiina
|
|
|
Nie mów mi, że chuj dla mnie znaczysz. Bo jakby tak było to nie siedziałabym jak kretynka przed laptopem i nie dławiła się swoimi łzami. /kokaiina
|
|
|
W miłości nie ma planu B. Jest tylko plan A jak nie wyjdzie, no to chuj./kokaiina
|
|
kokaiina dodał komentarz: |
17 kwietnia 2011 |
kokaiina dodał komentarz: |
17 kwietnia 2011 |
|
sie sie siema koleżanki :**
|
|
|
jego ciepły oddech okalał mój kark , a dłonie sunęły po nagich plecach . leżałam na boku powoli zamykając oczy . przysunął się jak najbliżej mnie . czując jego gorące ciało , po całym ciele przeszły mnie przyjemne dreszcze . błądził dłonią po moim boku , brzuchu , piersiach , ramieniu . w końcu splótł nasze palce szepcząc jak najciszej : - kocham cię . - otworzyłam oczy zaciskając jego dłoń w swojej . - za co mnie kochasz .. ? . - przechyliłam możliwie głowę czekając na jego odpowiedź . - jesteś . to wystarczającyj powód
|
|
|
|