Walentynki. No i chuj ? Cieszę się na jutrzejszy dzień, ponieważ spędze go z Nim, ale to dzień jak każdy inny przepełniony Jego obecnością. Gdyby jutro nie mógł sie ze mną zobaczyć, nie płakałabym z powodu ' dzisiaj walentynki a ja sama ;(' to głupie i chore. Dzięki Niemu te całe 'walentynki' czyli święto zakochanym mam na co dzień. Codziennie mówi mi, że jestem cudowna, że jestem kobieta Jego życia. Codziennie tez otrzymuję od Niego prezent- w postaci Jego miłości do mnie./kokainna
|