 |
kochanietymoje.moblo.pl
'chce bys nalezal do mnie! zawsze jest jak ja chce wiec niech i tym razem bedzie' wykrzyknela lapiac powietrze
|
|
 |
'chce bys nalezal do mnie! zawsze jest, jak ja chce, wiec niech i tym razem bedzie' - wykrzyknela lapiac powietrze
|
|
 |
'przejsc przez zycie w koszuli pachnacej Toba'
|
|
 |
'jestesmy tu po to, by wierzyc w nas'
|
|
 |
wiedziala, jak sie usmiechac, aby na twarzy tworzyly sie doleczki, jak sie poruszac, aby szeroka krynolina chwiala sie zalotnie, jak patrzec w oczy mezczyznie, a potem spuszczac wzrok i tak trzepotac powiekami, aby wydawalo sie, ze drzy z niepokoju. przede wszystkim zas nauczyla sie, jak przed mezczyzna ukrywac zywa inteligencje pod maska slodkiej i lagodnej minki dziecka'
|
|
 |
pogubilam sie miedzy uczuciami, odpadam'
|
|
 |
'pochylil sie i dotknal zimnymi wargami policzka jej, twarz zas jego byla napieta i bez usmiechu'
|
|
 |
'wierze, ze znam Cie lepiej, niz wiekszosc ludzi i widze w Tobie te wszystkie gleboko ukryte piekne rzeczy, ktorych inni z pospiechu, czy bezmyslnosci nie dostrzegaja'
|
|
 |
'nigdy w stosunku do niej nie przekroczyl granic przyjazni. kiedy pomyslala o tym nowy gniew ja ogarnal. '
|
|
 |
'poczula nagle lekki bol w sercu, jak gdyby splot nerwow przeciety ostrym nozem na gwalt chcial wrocic do zycia'
|
|
 |
'napila sie jeszcze. w zylach jej plynal teraz cieply strumien, rozgrzewal jej cale cialo az po konce palcow. jakie blogoslawione uczucie sprowadzal tez przyjemny ogien. zdawal sie przenikac nawet do pokrytego warstwa lodu serca, przywracal jej sily'
|
|
 |
'patrzac na niego z bezsilna furia, wyczytala w spokojonych glebiach jego oczu zrozumienie i litosc'
|
|
 |
'spojrzenia ich spotkaly sie, w jej oczach malowala sie prosba, jego oczy byly dalekie, jak gorskie jeziora, odbijajace chmurne niebo'
|
|
|
|