| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | kochamtwojeklamstwa.moblo.pl   piłaś coś ?      tylko swoje łzy   że tak  pierdolnę  poetycko . |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - piłaś coś ?
- tylko swoje łzy , że tak "pierdolnę" poetycko . |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Uwielbiam ten stan, kiedy mam słuchawki w uszach i jedyne czym się przejmuję to to ,
czy da się jeszcze podgłośnić . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| czasami mam uczucie , że wam zawadzam , że nie ma tutaj dla mnie miejsca . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| I stanę tak pod twoimi drzwiami w białej koszulce,
całej przemokniętej od letniego deszczu,
z rozmazanym makijażem i zapłakanymi oczami i nie czekając aż otworzysz w końcu wykrzyczę jak cholernie mi Ciebie brakuje. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wszystko powraca . on . jego spojrzenie . uśmiech . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| kiedyś pierdolnę na zawał serca .
ot tak , z przedawkowania myśli o Tobie . < 3 |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nierealnestaniesiękiedyśrealne. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| niech kończy się świat , pojutrze , czy dziś - nieważne . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| sto procent złości , sto procent wkurwienia , zero litości , zero przebaczenia . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| to mój wybór nie mów mi co jest słuszne , wystarczająco długo myślę o tym zanim usnę . |  |  
	                   
	                    |  |