A wieczorami siadam na parapecie swojego pokoju. odpalam papierosa, wdmuchuje dym do rynny lub po prostu przez okno, płaczę, usprawiedliwiając się przy tym, że gdybyś teraz przypadkiem przechodził tu obok to powiedziałabym Ci całą prawdę..
"musisz ją doceniać mimo tego jaka jest .. musisz ją rozumieć mimo jej humorów .. musisz o nią walczyć mimo jej niezdecydowania .. musisz iść za nią mimo tego, że powie Ci `nie chce Cię znać` .. musisz mieć jej numer pierwszy na liście .. musisz dzwonić tyle razy aż odbierze .. musisz o każdej porze dnia i nocy mówić jej jak bardzo ją kochasz .. musisz wybrać ją zamiast kolegów z bloków .. musisz stawiać ją ponad wszystko .. musisz wciąż myśleć o niej, gdzie jest i co robi .. musisz ją kochać .. dopiero wtedy będzie wiedziała, że jest dla Ciebie NAJWAŻNIEJSZA"