|
kochamskarba.moblo.pl
moje..
|
|
|
znowu kupiłam dwa wodoodporne tusze do rzęs i podkład zakrywający sine i podkrążone oczy. Nie pytaj dlaczego..
|
|
|
nadal nie rozumiem czemu, gdy przesłodziłam herbatę o osiem łyżeczek, siostra powiedziała mi, że zdawała sobie sprawę, że za nim tęsknie, ale nie wiedziała, że aż do tego stopnia.
|
|
|
niewiem czy Cie to zainteresuje, ale umieram gdy Ciebie tu nie ma..
|
|
|
i czasem jest już aż tak źle, że masz już wszystko w dupie. Nie obchodzi Cie to, że grzywka Ci się źle ułożyła, i że masz nierówne paznokcie. Masz dość. Z równowagi potrafi Cie wyprowadzić nawet głupia muszka owocówka siedząca na owocach. I siadasz i popadasz w spazmatyczny płacz. Wyobrażasz sobie Go. Płacz się nasila.. Serce wiruje jak zepsuta pralka. A on ? Nic nie mówi, tylko sie szyderczo śmieje..
|
|
|
A Wiesz czemu odeszłam ? bo wiedziałam, że nie kochasz mnie tylko ją i jesteś ze mną tylko z litości..
Wiesz czemu nie liczyło nic po za Tobą ? bo Cie kochałam, bo mi zależało.. Wiesz, czemu kiedy mówiłeś przypadkowo o NIEJ, nic nigdy nie mówiłam tylko przytakiwałam i zakrywałam twarz ? bo płakałam. I płacz nie pozwalał na powiedzenie, choć jednego, głupiego słowa.. Wiesz czemu nadal gdy Cie mijam, udaje, że jest dobrze, i sprawiam wrażenie, że wcale mój świat się nie rozsypał, i mówię że jest mi bez Ciebie dobrze ? bo wiem, w co muszę uderzyć, żeby Cie to zabolało.. żebys chociaż raz kurwa poczuł to co ja. Zdajesz sobie kurwa sprawę, jak cholernie za Tobą tęksnie ?
|
|
|
Rozkmiń, nie jestem grzeczną dziewczyną, z którą chciałbys być. Nie umiem gotować, jedyna moja specjalność to pakowanie się w kłopoty. Nie wierzę w uczucia, i nie będę na każde Twoje zawołanie. To, że z Tobą pisze z Tobą oznacza, że potrzebuje na chwilę towarzystwa, nic więcej.
|
|
|
nie zapominaj o tym, że nie jesteś jedynym facetem, którego nie mogę mieć.
|
|
|
cel mojego, dalszego istnienia nosi Jego imię..
|
|
|
Zdawałam sobie tylko sprawę, że muszę żyć dalej. Że fakt, że On odszedł wcale nie oznacza koniec mojego życia. Musiałam być silna. wiedziałam jak On tego nie lubi. I jak bardzo dobrze wie, że bez niego nie da się normalnie funkcjonować. Musiałam nakładać dwa razy więcej fluidu, żeby zakryć sine podkowy pod oczami. Musiałam udawać, że nic się nie stało i iść z uśmiechem do przodu. Przecież to, że moje życie, straciło najmniejszy sens, już nikogo nie obchodzi..
|
|
|
' i wiesz jak to jest, gdy rozmawiasz z nim i wnioskujesz, że jemu już nie zależy ? '
|
|
|
|