 |
|
Widząc moją radość, pytają czy ćpałam...Śmieje się tylko patrząc na nich wesoło...Nie ćpałam, tylko znowu nie radzę sobie z życiem, z pustką w środku zamiast duszy, i ukrywam to pod uśmiechem. [kocham_ranic]
|
|
|
|
Tak naprawdę jakaś cząstka, ukryta bardzo głęboko we mnie, chciałaby, żeby był ktoś, kto przyjdzie, przytuli i po prostu będzie...Będzie cierpliwy, opiekuńczy i nauczy kochać. Jednakże wszystko inne, oprócz tej cząstki, wie że takich facetów już nie ma...[kocham_ranic]
|
|
|
|
Postarasz się wyglądać jak najładniej, żeby zawrócić facetom w głowach, a tak naprawdę na żadnego nie zwrócisz większej uwagi, bo w głowie tylko On, albo serce przestało czuć cokolwiek...[kocham_ranic]
|
|
|
|
Stoję z piwem w jednej, a papierosem w drugiej ręce. Patrzę przed siebie na przemian paląc i pijąc...Tak, upadłam niżej niż kiedykolwiek w życiu...Przecież obiecałam sobie, że nie będę pić, że przestanę palić... Obietnice poszły się jebać dzięki Tobie...[kocham_ranic]
|
|
|
|
Mój uśmiech i radość to tylko pozory, a pozory często mylą. [kocham_ranic]
|
|
|
|
Uśmiecham się...Jestem radosna jak jeszcze nigdy wcześniej, a tak naprawdę ogarnia mnie taka jebana pustka jak nigdy do tej pory...[kocham_ranic]
|
|
|
|
Przestraszył Cię mój trudny, ciężki charakter, fakt, że nie zgadzam się na wszystko i że nie jestem taka jak wszystkie...[kocham_ranic]
|
|
|
|
Książę z bajki? Nie, rozpieszczony jedynak, który uważa, że wszystko mu wolno i wszystko mu się należy...[kocham_ranic]
|
|
|
|
Normalna dziewczyna, z normalnymi marzeniami, pragnąca po prostu normalnie w końcu kogoś kochać...Zniknęła... Została dziewczyna, bez marzeń, bez uczuć, bez miłości, w ogóle bez potrzeby miłości...Zabrał wszystko ze sobą, zostawiając pustkę i sztuczny uśmiech, żeby pokazać jaka to jestem jak zwykle silna...[kocham_ranic]
|
|
|
|
Poddałam się, on również się poddał...Oboje zrezygnowaliśmy z naprawiania...[kocham_ranic]
|
|
|
|
Mówiłeś,że byłam ważna,że nie odpuścisz mi już, że mnie kochasz, że Ci zależy...A kiedy zapragnęłam odejść, ponieważ wszystko się sypało, odpuściłeś...Pozwoliłeś mi odejść, nie próbując nawet walczyć [kocham_ranic]
|
|
|
|
Nie ma nadziei, już nic nie będzie dobrze...Nie z Nim [kocham_ranic]
|
|
|
|
Dodaj komentarz