|
klaudia61995.moblo.pl
tak.! chcę się z Tb najebać... móc zrobić z Twoim ciałem co tylko zapragnę zawładnąć Twoimi myślami a później wszystko zwalić na alkohol.
|
|
|
tak.! chcę się z Tb najebać... móc zrobić z Twoim ciałem co tylko zapragnę, zawładnąć Twoimi myślami, a później wszystko zwalić na alkohol.
|
|
|
mówisz do mnie hej maleńka.jesteś taka mega piękna.chcesz całowac i się śmiac. lecz ja ciągle muszę grac. bez miłości nie ma nas. ciągle mówisz mi to w twarz. nie potrafisz zdecydowac. ja nie umiem zobrazowac. nie chcę chwilą tylko byc. w mojej głowie jesteś Ty. nie zabieraj tego nam. wiesz że wszystko ja Ci dam. czas przemija mi tak szybko. z każdą chwilą tracisz wszystko. wciąż wspominasz, dalej chcesz. lecz się boisz ja to wiem. jak chcę wolności, bawic się. to Ty nagle chcesz mnie miec. nie pozwalasz mi zapomniec. i wciąż wracasz do miłych wspomień. chcesz byc moim przyjacielem. tak nie osiągniemy wiele. całujesz jak kobietę marzeń. dawną namiętnośc w tedy kojarzę. słyszysz.? kruszy się ostatni most. ostatnia szansa by zrobic coś. ja zapomnę, czas leczy rany. już nie będziesz ukochanym.
|
|
|
i jak zrozumieć chłopaka, który mówi że chcę spróbować jeszcze raz, że mu zależy. a na drugi dzień dzwoni i stwierdza że nie jest git i to nie zależy od nas.?
|
|
|
pragnęła tylko aby powiedział że jej nie kocha. aby spojrzał prosto w oczy i stwierdził że nigdy nie będzie tak jak dawniej.. chciała być pewna.. może w tedy odpuściłaby.. lecz on nie potrafił. chciał aby została jego zwykłą koleżanką po półrocznym związku. teraz żyje z dnia na dzień. czasami dzwoni do niego mówiąc głupi tekst "cześć Kolego" aby tylko usłyszeć ten wyjątkowy głos.
|
|
|
włączyli nutę z Titanica. zmiękły jej nogi. zamknęła oczy. chociaż tańczyła z kolegą z klasy widziała tylko Jego. nie czuła już bólu, który sprawiały jej niedopasowane buty. pierwszy raz się uśmiechnęła. nagle uświadomiła sobie że koniec jest końcem. otworzyła oczy... pomyliła kroki. - taniec jest czymś radosnym.- powiedział kolega.. widząc jej minę spytał w formie żartu - rzucił Cię chłopak.? w jej oczach pojawiły się łzy.
|
|
|
_od kiedy jesteś taka wulgarna.? - od kiedy masz mnie w dupie, przepłakałam kilka nocy i muszę przed wszystkimi udawać .
|
|
|
- mogę Cię pocałować, bez względu na to co zaraz powiem.? wiedziała że będzie tego żałować, powiedziała że tak. brakowało jej tej bliskości.. on zaproponował przerwę.
|
|
|
czekała na Niego cały dzień. on wieczorem zadzwonił i stwierdził że się nie opłaca przyjeżdżać. znał ją doskonale, ale pewnie nigdy się nie dowie że w tedy siadła na dywanie, włączyła muzykę, zjadła czekoladowego mikołaja, a jej serce zaczęło bić wolniej.
|
|
|
wiele razy przez Niego płakała.. lecz zamiast myśleć że jest idiotą i nie wie co traci. strzelić focha, nie odpisywać na jego esy... z każdą łzą spływającą po policzku była bardziej przekonana że Go kocha.
|
|
|
Przenigdy nie mów chłopakowi że zrobisz dla niego wszystko. tak kończy się gra. wygrywają miłość... łamiąc kruche serca... szukają wrażeń gdzie indziej.
|
|
|
- wygarnij mi to wreście, nie bój się że mnie stracisz. nie odpowiedziała. zaczął ją prowokować mówiąc coraz głośniej. -jesteś kompletnym idiotą.! - krzyknęła. - jak się złościsz to jeszcze piękniej wyglądasz- powiedział przytulając ją do siebie...
|
|
|
Włączyła szybko film. Próbowała się zając akcją. Wiedziała że jak przestanie o niej myśleć spocą jej się oczy. A na to w tej sytuacji nie mogła sobie pozwolić.
|
|
|
|