|
kisielq69.moblo.pl
Chcę kogoś kto z moich oczu wyczyta że kocham konwalie. Jest to możliwe?
|
|
|
Chcę kogoś, kto z moich oczu wyczyta, że kocham konwalie. Jest to możliwe?
|
|
|
Wyrwana z objęć samotności, otulona płaszczem miłości, owinięta pasem zdrady z rękoma pełnymi kłamstw.
|
|
|
Cholerny kombinator. Weź przestań myśleć co by tu zrobić, żeby się nie narobić. Zakochaj się kurde!
|
|
|
Zazdrościłam jej tego imprezowego życia, znania połowy miasta, bycia lubianą. Ale nienawidziłam o wiele więcej.
Palenia, nadmiaru alkoholu, przekleństw, wracania następnego dnia, braku wiedzy. I teraz już nie wiem co jest lepsze. Inwestowanie w przyszłość, czy w teraźniejszość.
|
|
|
Usiedli razem, a ona zaczęła opowiadać mu o wszystkim, o tym jaka jest zdołowana, o tym wszystkim co ją męczy, co nie daje jej zasnąć i wyrywa ją z najgłębszego i najpiękniejszego snu, otworzyła sie po raz pierwszy.. a potem wstała i znów zaczęła udawać że jest dobrze.
|
|
|
Już dawno przestała przewidywac przyszłośc. Nie przejmowała się tym, zdawała sobie sprawę że wszelkie przewidywania są bezcelowe , zresztą ledwo potrafiła zrozumiec przeszłośc. Ostatnio wiedziała na pewno jedynie to , że jest całkiem zwykłym człowiekiem w świecie, który uwielbia niezwykłosc i ta świadomośc budziła w niej lekkie rozczarowanie życiem które dotąd prowadziła.
|
|
|
Usłyszałam Twoje imię, przymknęłam powieki i mimowolnie się uśmiechnęłam.
Pragnęłam tylko, by nikt nie zauważył, jak bardzo oczy mi się błyszczą, na samą myśl o Tobie
|
|
|
Pozwól mi wprowadzić Cię do mojego świata. Będę kierować tam każdym Twoim krokiem, nauczę się Twoich przebudzeń, wymyślę Twoje noce.. Będę przy Tobie.
|
|
|
Pozacieram wszystkie wytyczone losy, zaszyję wszystkie rany. Kiedy będziesz wściekły, zwiążę Ci ręce na plecach, żebyś nie mógł wyrządzać zła, zbliżę moje usta do Twoich, by zagłuszyć Twe krzyki.. I nigdy już nic nie będzie takie samo.. A jeśli teraz jesteś sam, to odtąd będziemy sami we dwoje..
|
|
|
Lubiła na nowo zakochiwać się w deszczu, w spacerach z parasolkami.. Deszcz rozbijał się o parapet jej serca, a ona tylko wsłuchiwała się w to miarowe postukiwanie i była szczęśliwa, tak po prostu..
|
|
|
Dla nas czas nie istnieje. Są tylko rozbiegane po ciele palce i uśmiechy.. Te najpiękniejsze z pięknych.
|
|
|
|