 |
kinia10107.moblo.pl
zastanów się kto był nawet wtedy kiedy nikogo przy Tobie nie było? kto był zawsze kiedy go potrzebowałeś? potrafisz wymienić przynajmniej jedną taką osobę?
|
|
 |
zastanów się, kto był nawet wtedy, kiedy nikogo przy Tobie nie było? kto był zawsze, kiedy go potrzebowałeś? potrafisz wymienić przynajmniej jedną taką osobę?
|
|
 |
albo sam spakujesz walizki i grzecznie wyjdziesz z mojego życia, albo sama Cię wypierdole.
|
|
 |
ten moment, kiedy nawet nie wycierasz łez, bo wiesz, że nie warto. przecież za chwilę pojawią się nowe, i kolejne, i jeszcze następne.
|
|
 |
szukam odbicia, ale szybko tracę nadzieje. i tak życie znowu skopie mnie po dupie, i tak znowu wyląduje w tym bagnie.
|
|
 |
nie kocham Cię już. co nie zmienia faktu, że nie jesteś dla mnie ważny, bo jesteś. przecież kiedyś byłeś częścią mnie. ale już nie kocham Cię tak jak kiedyś. jesteś przeszłością. sentymentem, do którego będę wracać, ale tylko z pozytywnym nastawieniem, a nie ze łzami w oczach, jak dotychczas.
|
|
 |
chociaż nie byli razem wiele przeszli, kłótnie, kłamstwa, rozstania, powroty. w dość szybkim tempie stali się dla siebie kimś bardzo ważnym, bez którego nie da się żyć. w końcu przyszedł dzień, w którym ona powiedziała sobie, że to koniec. nie widywali się już ponad miesiąc, mówiła, że zapomni, lecz z każdym dniem jej tęsknota rosła, brakowało jej go, jego uśmiechu, głosu, spojrzenia, zapachu.. po prostu JEGO. wiedziała, że popełniła kilka błędów, ale on też nie był bez winy.. w końcu spotkała chłopaka, z którym mogła być szczęśliwa. postanowiła zaryzykować, pomyślała, że może tak uda jej się zapomnieć. pewnego dnia gdy byli razem, spotkali chłopaka z jej przeszłości, popatrzył dokładnie tym samym zazdrosnym wzrokiem, jakim patrzył zawsze, kiedy gadała z innymi chłopakami. podszedł do nich, chciał pogadać. zgodziła się. zapytał, czy go kocha, ona przez chwile nie wiedziała co powiedzieć, a do oczu napływały łzy.. po chwili spojrzała na niego i wydukała ' nie tak bardzo jak Ciebie .. '
|
|
 |
mogłabym iść w miejsce, gdzie na pewno spotkałabym Ciebie, ale boje się. boję się spojrzeć Ci w oczy i zobaczyć, jak wiele zmieniło się odkąd ostatnio gadaliśmy.
|
|
 |
|
no sorry kolego, zjebałeś.
|
|
 |
potrzebuje go . zajebiście . | choohe
|
|
 |
Teraz jej nie szanujesz, a pomyśl sobie co byś czuł gdyby miał ją kto inny.
|
|
 |
i wczoraj dokładnie rok temu wszystko się zaczęło.
|
|
 |
Pewnie w tej chwili 857346 ludzi na świecie, ucieka przed czymś, panicznie się tego bojąc. 747456 ludzi, płacze przez wspomnienia. 388948 jest chora na miłość, a ja, wyłożyłam nogi na biurko, zapaliłam papierosa i na wszystko mam wyjebane..
|
|
|
|