 |
kinia10107.moblo.pl
Dziwnie tak kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadną wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu ze ktoś zniknie. Dziwnie bezpiecznie
|
|
 |
|
Dziwnie tak, kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadną wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. Dziwnie, bezpiecznie, pusto..
|
|
|
|
I gdyby nie fakt, że potrafię być wredna, sprytna i upierdliwa, nie miałabym nic. Ale gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne miałabym wszystko.
|
|
|
|
bywa, że Go cholernie pragnę, a zarazem nienawidzę. chcę Go dotknąć, ale później brzydzę się Nim. mam ochotę spojrzeć w głębie Jego oczu, ale też nie chcę na Niego patrzeć. tęsknię za Jego wrażliwością i skromnością, lecz naprawdę wcale Mi tego nie brak. chcę by przytulił, ale zamierzam Go odepchnąć. tak, mam wątpliwości, co do niektórych działań w Jego kierunku. ale w kwestii uczucia jeszcze nigdy się nie zawahałam. [ yezoo ]
|
|
|
|
Pamiętasz dawne czasy ? pierwsze wagary, pierwsze zaciąganie się papierosem i kaszlenie, łzy i śmiechy kumpli, pierwszy melanż, pierwszy zgon i powrót do domu, wkurwieni rodzice, łażenie po wiosce w nocy z piwem w ręku, ucieczki przed psami, wymykanie się w nocy przez okno, pierwsza miłość, pierwsze randki i te początkowe zakochania. mimo wszystko chce wrócić do tych chwil.
|
|
|
|
Znasz ten stan gdy wszystko się wali, a Ty stoisz po środku i tylko bezradnie patrzysz? Gdy chcesz coś naprawić a to rozpada się jeszcze bardziej? Kiedy nawet Twój ulubiony smak żelków nie smakuje dobrze? Wiesz jak to jest gdy zawodzi człowiek? To taki cholerny czas w którym wszystko staje sie tak mocno obojętne i bolesne.. Chcesz to zamienić, lecz nie możesz.
|
|
|
|
przeklinamy, palimy papierosy i pijemy alkohol w nadmiernych ilościach, ale nadal trzymamy się razem.
|
|
|
|
od łez, mi to nie przeszkadzało, nic się dla mnie nie liczyło. mijały godziny, nadal nie mogłam spać. rano widząc siebie w lustrze wybuchnęłam płaczem, wyglądałam jak wrak człowieka. mama coś do mnie mówiła, ale nic nie docierało. wkońcu z tego przemęczenia zasnęłam na podłodze. gdy wstałam, wiedziałam, że nie mam nic, nie chciałam się budzić. tak właśnie wyglądała pierwsza noc bez Ciebie.
|
|
|
|
` a pamiętasz jak to w zerówce się poznaliśmy? A pamiętasz jak razem chodziłyśmy do kina i rzucałyśmy w ludzi popcornem? A pamiętasz moment w którym odkryłyśmy, że obydwie jesteśmy zwolenniczkami rapu? A pamiętasz jak moje żelki zostały Twoimi ulubionymi żelkami? A pamiętasz jak zadzwoniłaś do mnie o trzeciej w nocy, a ja za pięć minut stałam pod Twoim blokiem i rzucałam w Twoje okno żebyś mnie wpuściła bo wiedziałam że Ci smutno? A pamiętasz jak przychodziłaś do mnie dzień w dzień i mama gotowała dla Ciebie obiady? A pamiętasz nasze pierwsze wspólne zakupy i jak na drugi dzień przyszłyśmy tak samo ubrane do szkoły? Tak - to jest właśnie przyjaźń , a nie jakieś rozmowy na gadu czy zaczepki na fejsbuku. / abstractiions.
|
|
|
|
` Moje życie? Jak na osiedle wbija psiarnia, a my z ziomkami palimy gande to mam "Oszukać przeznaczenie." Kiedy wracam do domu, a przed wyjściem nie posprzątałam i mama mnie opierdala to ta akcja przypomina "Trudne sprawy." Wchodząc na pierwszą lekcję, jaką jest fizyka w poniedziałek przy tablicy zadaję sobie pytanie "Dlaczego Ja?" Wychodząc na chodnik przed domem w celu pójścia do sklepu zaczynam grać w "Szklana pułapka." Robiąc zakupy z kumpelami w galerii handlowej uświadamiam sobie, że niektóre laski myślą, że występują w "Galeriankach." Moje historia związana z Nim to jedno wielkie "Big Love." Podsumowując całe moje życie chciałabym "Zacząć od nowa." / abstractiions.
|
|
|
|
` za co jestem mu tak cholernie oddana mimo wszystkich smutków jakie mnie przez niego spotkały ? Bo tak na prawdę to on mnie nauczył żyć. To dzięki Niemu teraz jestem tą pojebaną dziewczyną, która jakoś ogarnia ten cały syf. On mi otworzył oczy na prawdziwy świat. Pokazał mi jego dwie strony. Tą idealną , piękną , pełną szczęścia i miłości. Ale też pokazał mi życie na osiedlu, pokazał większość Jego życia, które nie kojarzy się z niczym różowym. Osiedlowy syf wpierdalał go całego. Ja dziękuję mu za pokazanie problemu, On za wyciągnięcie go z tego. /abstractiions.
|
|
|
|
- Tyle razy ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu. - Kurwa, znowu mi się pojebało .
|
|
|
|
Dodaj komentarz