 |
kinia10107.moblo.pl
Ja nie zapominam. Nie jestem Tobą. esperer
|
|
 |
Ja nie zapominam. Nie jestem Tobą./esperer
|
|
 |
Dzisiaj jego urodziny. Kochanie,mogę tak jeszcze mówić? Wiesz czego Ci życzę? Życzę Ci tego wszystkiego czego ja nigdy nie dostałam od Ciebie, a więc szczerej miłości i dni bez lęku o ukochaną osobę. Chcę żebyś był szczęśliwy, kurewsko szczęśliwy chociaż ja nie jestem. Sto lat, żeby Ci wystarczyło zrozumieć i naprawić swoje błędy ,a potem zacząć nowe życie. Chcę tylko żebyś zrozumiał, że jest coś poza imprezami i wódką, jakiś drugi człowiek, jakieś uczucia, trzeźwy świat. Chociaż Twoje święto jest w prima aprilis musisz wiedzieć,że moje relacje z Tobą nigdy żartem nie były. Kochałam Cię pomimo i wbrew. Wszystkiego najlepszego. - esperer.
|
|
 |
Jednego dnia przepraszasz mnie i mówisz, że zachowałeś się jak dupek. Drugiego doskonale utwierdzasz mnie w przekonaniu, że nim jesteś. Boję się zasnąć, bo nie wiem co przyniesie mi trzeci dzień. / bezimienni
|
|
 |
Szlag mnie trafia jak przez kilku skurwieli, naprawdę fajni faceci od razu są spisywani za straty. Rzygam kiedy koleś nie potrafi zaufać żadnej panience, bo jedna okazała się szmatą./esperer
|
|
 |
Nazwij ją kurwą, szmatą, dziwką i przy okazji obraź samego siebie, że chodziłeś z takim kimś./esperer
|
|
 |
Powiedz, że jest dobrze, a zaraz się wszystko spierdoli./esperer
|
|
 |
Może czasem o Nim myślę, zastanawiając się co teraz robi. Może przypominam sobie jak głaskał mnie po policzku i czule całował w czoło, jak przytulał mnie gdy było mi zimno i dawał swoją za dużą bluzę i nosił na rękach i nie chciał puścić do domu i mówił słodkie słówka i brudził mnie czekoladą, żeby potem mógł ją zlizać. Może czasem zamykam oczy i wracam do tych chwil, jakby wciąż były aktualne. Może wyobrażam sobie, że jest obok mnie, że jesteśmy razem i jesteśmy szczęśliwi. Może uśmiecham się do samej siebie po chwili powstrzymując łzy. I może czasem chciałabym do tego wrócić i zobaczyć co byłoby dalej. I chyba trochę mi tego brakuje i chyba trochę za tym tęsknię. Może nawet trochę bardzo. /
|
|
 |
Już raz mnie zranił i znam tą pustkę,którą po sobie pozostawia. Znam już smak łez po jego odejściu, pamiętam te puste dni i krzyk tłumiony do poduszki. Nie zapomnę drżenia rąk, opadających kącików ust i tego ciągłego uczucia jakby ktoś rysował mi gwoździem po sercu. Dobrze wiem jak to jest,a mimo wszystko znowu pozwalam mu się do mnie zbliżyć, chociaż wiem czym ryzykuję. Tego się właśnie boję, że jeśli pierdolnie nam po raz drugi, to mogę już teraz opisać swoje cierpienie./esperer
|
|
 |
szkoda , że w telefonie pomiędzy opcją '' odbierz '' a '' odrzuć '' nie ma opcji '' spierdalaj '
|
|
 |
zasypia z myślą że wszystko się ułoży. codziennie to samo.
|
|
 |
dużo myślę, oddaję się pokusom, jestem naiwna, gadam ponad normę, piję bez umiaru, klnę za często, jestem wulgarna, chamska. gardzę, mam trudny charakter, zbyt czerwone włosy, lubię wysokie szpilki, mój bass w głośnikach jest maksymalny, piłka nożna to moje drugie życie, lubię brudne życie, nie obchodzi mnie opinia innych, nie jestem idealną córeczką, wyrabiają mi opinie po każdej imprezie, lubię Jego blond włosy i szczeniackie zachowanie. a tak po za tym mam cholernie wielkie serce, uważaj na mnie.
|
|
 |
"Myślę, że zawsze będziesz dla mnie ważny. Nie chodzi o to, że nigdy już nikogo nie pokocham i nie będę potrafiła być szczęśliwa, ale nie wymaże z serca tego fragmentu życia z Tobą. Czasami będę siadać z kubkiem herbaty i przypominać sobie Ciebie, Twój uśmiech, Twoje słowa, to jak bardzo Cię kochałam i to jak bardzo mnie zraniłeś. Nie zapomnę też tych chwil, w których sprawiałeś, że byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Byłeś dla mnie zbyt ważny, żebym mogła wyrzucić Cię z głowy, ale nie wracaj. Sam mnie odepchnąłeś i upadłam zbyt daleko, aby teraz to wszystko naprawiać'
|
|
|
|