|
kijwamwoczyy.moblo.pl
Jeżeli się do Ciebie uśmiechnę to przytulisz mnie tak mocno.?
|
|
|
Jeżeli się do Ciebie uśmiechnę, to przytulisz mnie tak mocno.?
|
|
|
ej kochanie wypijmy razem tequile i roztańczmy świat w naszych marzeniach.
|
|
|
chodź ze mną, rozbijmy 104754402374237 luster. ot tak, żeby sprawdzić, czy można mieć większego pecha.
|
|
|
ciekawa jestem jak długo jeszcze minie czasu, aż dotrze do Ciebie ta myśl, że nie chcę być Tylko Twoją koleżanką.
|
|
|
- Daj rękę . - Po co ? . - Zobaczę czy pasuje do mojej . - A jeśli pasuje, to co wtedy ? . - Wtedy mogę Cię trzymać za rękę do końca świata.
|
|
|
chciałabym tu normalnie żyć, po prostu żyć ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę.zapomniałam uczuć i teraz znów się ich uczę...
|
|
|
Tak bardzo Mi zależy...Dlaczego to nie możesz być takie proste jak w tych bajkach, które czytała Mi moja mama? przecież tam książę się starał. A w życiu jest tak, że 'Książę' pije gdzieś w nocy na targu, a 'księżniczka' stara się jak może by ją zauważył.
|
|
|
Dlaczego płaczesz ? - nie płaczę. wydaje ci się. - wydaje mi się że masz podkrążone oczy , wilgotne rzęsy i rozmazany tusz. wydaje mi się że go kochasz i płakałaś kolejną noc
|
|
|
o dla Ciebie zaczęłam nosić te modne kolczyki, rurki i codziennie używać tuszu. Po pewnym czasie zaczpiłeś mnie na korytarzu. - zmieniłaś się. powiedziałeś z wyrazem twarzy idealnie obojętnym. - zauważyłeś. odparłam niekontrolując tonu mojego głosu. - taa.. szkoda. odpowiedziałeś odchodząc.
|
|
|
Zawsze jest ktoś kto pomimo wszystkiego jest z Tobą. na amen, jest od tak.Kocha cię pomimo i wbrew.Czeka aż powiesz coś bezsensu byle by się z Tobą śmiać.Uśmiecha się tylko po ty by zobaczyć twój uśmiech.Siedzi z Tobą,chodź wcale o niczym nie gadacie,ale liczy się to że jesteście razem.Nie słyszysz go,ale wiesz ze jest obok.I choćby coś się teraz stało , poszedłby i oddał za Ciebie życie.Nie zastanawiałby się wcale,Ty zrobiłbyś to samo.I on to wie doskonale , bo przyjaciel jest na amen. .
|
|
|
nie zapomniałam.. nie przestałam kochać.. nie przestałam tęsknić i myśleć o Tobie.
|
|
|
owszem. nie krzyczałam wtedy ‘nie odchodź!’ za Tobą,ale to wcale nie znaczy, że mi na Tobie nie zależy. do dziś powtarzam po cichutku ‘wróć’, moje serce pękło i głośno jęknęło z rozpaczy, puste oczy płakały,przesuszone wargi drżały, dłonie zacisnęły się w pięść, ręce opadły, nogi skamieniały, całe ciało przeszły dreszcze, zrobiło się zimno, szaro i pusto w około. ale Ty nie widziałeś. odchodząc, nie obejrzałeś się ani jeden raz
|
|
|
|