Ilu z was chce w nas to zabić, bo sam nikt nic nie potrafi
Ilu chciało by to zdławić, bo ktoś się dobrze bawi
Ilu z was chce nas pozbawić zabawy z czystej obawy
Że jest słaby, że przed wami dzieciaki przetrą te szlaki
Jest i taki, taki jest, co jest na nie z czystej natury
Od zawsze wróżył nam kres, wiesz, pierdolił bzdury
Jest jak pies ogrodnika, nie da ruszyć, sam nie tyka
Budzi śmiech więc się pytam gdzie tu kurwa logika?
Bo nie chwytam i to i to już jest klasyka
Nie rozumiem typa co komuś coś wciąż wytyka
Wielu życzy źle tym, których sen jest rzeczywisty
Wielu ma wkręcony film, żeby to wszystko zniszczyć
By być kimś nie wystarczy martwić się o przypływ weny
Dziś o wszystko trzeba walczyć, bo wszędzie są hieny
My to wiemy i to dobrze więc sam sobie odpowiedz
Czy, czy my przestaniemy i czyj to jest kurwa koniec
|