|
morał tej bajki, jest krótki i nie którym znany. faceci to dupki, a i tak ich kochamy.
|
|
|
niektórzy stawali na głowie by mnie uszczęśliwić i im się nie udawało. Ty wystarczy, że na mnie spojrzysz, jestem najszczęśliwsza na świecie
|
|
|
spojrzałam na Ciebie zimnym wzrokiem. znałeś go doskonale. wiedziałeś, że owo spojrzenie jest moją barierą, gdy bardzo chcę ukryć moje prawdziwe uczucia. właśnie wtedy budziła się we mnie ta wyrachowana suka, dla której nic nie miało znaczenia. to były tylko pozory. Ty wiedziałeś jak jest naprawdę. jak krucha i delikatna jestem pod tą peleryną obojętności.
|
|
|
nie jestem słodka i wara mówic do mnie kotku.
|
|
|
jestem na etapie chcenia wszystkiego czego mieć nie mogę. irytujące.
|
|
|
obdarował mnie jednym ze swoich łobuzerskich uśmiechów, po których zawsze byłam bliska omdlenia.
|
|
|
mówiłam już, że Cię uwielbiam?
|
|
|
nie w porę może przyjść czkawka, okres, śmierć lub sąsiadka. ale nie miłość.
|
|
|
chyba za bardzo się do Ciebie przywiązałam.
|
|
|
zadziwiające jak szybko potrafiłeś wymazać mnie z pamięci.
|
|
|
|