|
taki głupi wiek, że ni tu zwierzyć się mamie, ni tu się najebać.
|
|
|
człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, a nie może znieść samotności. to najgorsza udręka i najcięższa tortura.
|
|
|
pojawiasz się i znikasz. magia, kurwa, magia.
|
|
|
cały urok soboty polega na piątku wieczorem.
|
|
|
cholernie wkurwia mnie fakt, że za niektórych bliskich mi ziomków byłabym w stanie zamordować, a oni nawet nie raczą zapytać co u mnie.
|
|
|
znasz to? wciskasz w uszy słuchawki. klikasz 'play'. pogłaśniasz na maksa i słyszysz już tylko tą muzykę. tą, która kochasz, która jest częścią ciebie. nie liczą się problemy w szkole, miłości, ani to, że ktoś właśnie cię woła. ważne są tylko te nuty płynące z cieniutkich kabelków prosto do serca.
|
|
|
była piąta nad ranem. stałam na balkonie, pijąc gorącą herbatę. miasto powoli zaczęło budzić się do życia. uśmiechnęłam się sama do siebie i pomyślałam, że mimo wielu problemów jestem cholernie szczęśliwa
|
|
|
czuję że wreszcie żyję gdy piję czuję, piję, nic nie czuję budzę się rano, nie wiem sama co zrobiłam.
|
|
|
nie rycz, że coś Ci się coś nie udało, usiądz, otrzyj łzy, wez się w garść, nie daj się pokonać przez coś zwane kłótnią, problemem, kolejnym dupkiem czy następną szmatą, nikt nie powiedział, że będzie zajebiście i kolorowo, ale są takie momenty w żuciu człowieka na które warto czekać nawet kilkanaście lat.
|
|
|
nic mi się w życiu nie układa. nawet grzywka.
|
|
|
szanuj się, bo On nie będzie szanował Ciebie.
|
|
|
|