 |
katarinkaa.moblo.pl
codzienne zmartwienia załamania smutki ciągły stres i gryzące sumienie nie dają mi żyć.
|
|
 |
codzienne zmartwienia , załamania , smutki , ciągły stres i gryzące sumienie nie dają mi żyć.
|
|
 |
wrócić do czasu , kiedy spieprzyłam sobie życie i nie dopuścić do zeznań .
|
|
 |
ostatni uśmiech , ostatnia myśl , ostatni oddech , ostatni zacisk na szyi .
|
|
 |
właśnie wtedy kiedy spada na mnie masa problemów , nie ma przy mnie nikogo.
|
|
 |
tykanie zegarka równe z biciem serca , poczekajmy razem na wyczerpanie baterii.
|
|
 |
moim przyjacielem został bóg , jedynie przed nim nie mam tajemnic chociaż i tak w niego nie wierze.
|
|
 |
wkurwienie sięgnęło zenitu , to przechodzi z innych na mnie jak pierdolony tyfus.
|
|
 |
'utnę każdą z twoich rąk daje ci moje słowo, tak więc od dzisiaj będziesz musiał walić konia głową'
|
|
 |
mimo czynów , słów i ludzi którzy mnie ranią , po śmierci będę za tym cholernie tęskniła . z tego składa się moje życie , raz na wozie , raz pod wozem.
|
|
 |
uwielbiam kiedy obejmujesz mnie w pasie , patrzysz głęboko w oczy i zbliżasz usta do moich wyczekując mojej reakcji . wtedy uśmiechasz się tak cholernie słodko tylko dlatego że znów przestałam oddychać a serce waliło jak szalone.
|
|
 |
prosił , ostrzegał , namawiał , rozpieszczał , szeptał czule , muskał wargami moje wargi a na końcu oświadczył , że to , że mu zaufałam było złym krokiem.
|
|
 |
na samą myśl o tych słit pierwszoklasistkach , robiących się na bóstwo , chlejąc do upadłego na każdym melanżu , paląc papierosy pod szkolnymi murami i okolczykowując każde możliwe miejsce by spodobać się chłopakom robi mi się niedobrze .
|
|
|
|