|
kaszmirowa_lady.moblo.pl
Miłość to pomieszanie podziwu szacunku i namiętności. Jeśli żywe jest choć jedno z tych uczuć to nie ma o co robić szumu. Jeśli dwa to nie jest to mistrzostwo świat
|
|
|
Miłość to pomieszanie podziwu, szacunku i namiętności. Jeśli żywe jest choć jedno z tych uczuć, to nie ma o co robić szumu. Jeśli dwa, to nie jest to mistrzostwo świata, ale blisko. Jeśli wszystkie trzy, to śmierć jest już niepotrzebna - trfiłaś do nieba za życia.
|
|
|
Bo to takie łatwe, ciche, bezkrwawe samobójstwo bez śmierci.
|
|
|
Płeć, wiek, rasa — takie gówniane rzeczy dzielą ludzi. Jedyne, co nas łączy, to walka o to, kto lepszy
|
|
|
Na co człowiekowi świstek z napisem, że studiował, lizał dupy profesorom i opierdalał się przez 4, 6 czy 8 lat? [...] Jakie to wszystko głupie. Przecież jak coś umiesz, to umiesz - nie umiesz, to nie umiesz. Co ma do tego szkoła i papierki?
|
|
|
Zasypiać i budzić się u boku kogoś, z kim seks to nie tylko bezuczuciowa przyjemność, a pragnienie poznawania siebie każdego dnia, każdej nocy... Tęsknota za bliskością kochanego ciała, w jednym łóżku i w jednej pościeli.
|
|
|
Ty i ja - ofiary przedwcześnie odciętej pępowiny, mając lat dwadzieścia parę moczymy prześcieradła
|
|
|
Bliskim mów, gdyby pytali, że chwilowo zmieniałam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.
|
|
|
You don't have to feel
Like a wasted space
You're original
Cannot be replaced
If you only knew
What the future holds
After a hurricane
Comes a rainbow
Maybe a reason why
All the doors were closed
So you could open one
That leads you to the perfect road
Like a lightning bolt
Your heart will glow
|
|
|
So maybe I’m a masochist
I try to run but I don’t wanna ever leave
til the walls are goin’ up
in smoke with all our memories..
|
|
|
Przyszłość wydawała się tak jasna
Później to wszystko okazało się tak złe
Nie wiem dlaczego wciąż jestem zaskoczona
Nawet anioły mają swoje nikczemne intrygi
I zabrałeś to w nową skrajność
Ale ty zawsze będziesz moim bohaterem
Nawet jeśli postradałeś zmysły
|
|
|
` Wiesz.. To nie jest tak ,że nie chcę nikogo mieć. Tylko te znajomości wyglądają tak... 1 spotkanie - super , 2 spotkanie - zajebiście , a na 3 pada pytanie : "Ile najdłużej byłas z chłopakiem.?" - I Dzięki Tobie Nie Mam Sie Czym Pochwalić...
|
|
|
Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję.Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha.Niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje.Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować,jak Twoje spojrzenie pełne blasku.Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną,lecz sposób,w jaki potrafisz mnie objąć,gdy się boję. Nie cieszy mnie,gdy przez telefon mówisz kumplowi,że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz,gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku.Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach,w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie.Nie kupisz mnie drogimi prezentami,ale za jedno 'kocham Cię mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.'
|
|
|
|