 |
kassiuunia.moblo.pl
Dziękuję. Za co ? Za Ciebie. Za miłość która była między nami. Za nasze pocałunki i pieszczoty. Za zaufanie strach i pożądanie. Za setki esów rozmów na gg. Za nasze
|
|
 |
|
Dziękuję. - Za co ? - Za Ciebie. Za miłość która była między nami. Za nasze pocałunki i pieszczoty. Za zaufanie, strach i pożądanie. Za setki esów, rozmów na gg. Za nasze spotkania. Za Twoje brązowe oczy i rozmierzwione włosy. Za szczęście jakie mi dałeś. Za to że dzięki Tobie chciało mi się wstać rano. Dziękuję za wszystko. I mimo że się rozstaliśmy, zawsze będę Cię kochać. ♥
|
|
|
|
jak można być takim dupkiem? żebyś zginął w męczarniach tępy chuju !!
|
|
|
|
i kurwa cały czas mam przed oczami czwartkową imprezę , gdy napisałeś do mnie tego głupiego sms : czy idziemy na piwo? a ja bez zastanowienia Ci odpisał , że oczywiście . Czułam się tak cholernie szczęśliwa ze jestem z Tobą , że mam przy sobie swój cały świat. Gdy mnie pocałowałeś , odleciałam nie wiedziałam co się ze mną dzieje , miałam ciągły niedosyt Twoich pocałunków, gdy zaczęliśmy rozmawiać zacząłeś mówić o tej szmacie , że jej nie kochasz , ze ona nic dla Ciebie nie znaczy , ze to ja jestem najważniejsza i , że to ze mną chcesz być , wiesz można powiedzieć , że prawie Ci uwierzyłam i byłam najszczęśliwszą kobietą na świecie . Tylko powiedz mi kurwa dlaczego teraz znowu wróciłeś do tej szmaty ? Skoro jej nie kochasz? i skoro to ja jestem najważniejsza? No kurwaa wytłumacz mi to teraz ? / moje.
|
|
|
|
powiedz mi jeszcze , że się teraz nad sobą użalam . siedzę jak idiotka dołując się jeszcze smutnymi piosenkami , a tak dokładnie to jedną , którą słucham od dwóch godzin , ciągle wyrzucam do kosza pod biurkiem kumulujące się w zawrotnym tempie chusteczki na biurku , płaczę tak cicho w obawie , żeby nie usłyszała mnie mama i znowu nie zadawała zbędnych pytań . patrzę na psa i zastanawiam się czy nie wyjść z nim na długi spacer , najlepiej taki bezpowrotny . wiesz co mam na myśli . założyć ciepłą , czarną kurtkę , niezawiązane jak zawsze półbuty , okręcić parę razy szalik wokół szyi , założyć ciepluchne rękawiczki , nasunąć kaptur na głowę i wyjść stąd , uciec od ludzi , iść sama z psem , pójść sobie tak spokojnie , powoli , bez obaw , że ktokolwiek będzie martwił się moim odejściem .
|
|
|
|
Czuję się tak cholernie wykorzystana.
|
|
|
|
Miło się dowiedzieć od chłopaka z którym się po raz pierwszy kochałaś, że był to tylko taki spontan i zobaczyć go na drugi dzień ze swoją dziewczyną. Czuję się z tym kurwa cudownie. :(
|
|
|
|
' Życzę Ci wszystkiego najgorszego . Żeby ktoś Cię tak zranił jak i ty zraniłaś mnie . Żebyś żyła w cierpieniu i nigdy nie doznała szczęścia . ' - wykrzykiwał trząchając mną na klatce schodowej . Nie potrafiłam wydusić z siebie ani słowa . Zranił mnie słowami , zmieszał z błotem , a moja dusza nadal należała do niego .
chore nie?
|
|
|
|
Witam Was wszystkich po długiej nieobecności , ale teraz będę tu stale gościć;) zaczynam wszystko od początku ;)
|
|
|
|
Dodaj komentarz