|
kassiuunia.moblo.pl
znajome uczucie..
|
|
|
Wiesz co boli najbardziej? Ze odszedles bez jakich kolwiek wyjasnien nic zero , przekresliles nas z dnia na dzien ,a przeciez bylismy tacy szczesliwi nikt sie dla nas nie liczyl nikt tylko my. A teraz zabawiasz sie z tą kurwa, dlaczego nie potrafisz mi nawet powiedziec , ze to jest Twoja nowa dziewczyna tylko ciagle wciskasz mi jakies kity ze nie , ale skarbie ja widze co sie dzieje .
|
|
|
Wiesz o już miesiąc , tak jebany miesiac bez Ciebie. Najgorszy miesiąc w moim życiu. Wszystko straciło sens , juz nie kłade sie spac jak najszybciej , bo nie moge sie doczekac kiedy Cię zobaczę , juz nie dzwonisz do mnie rano i nie mowisz: Kotek wstajemy bo do szkoly zaśpisz . Nie dzwonisz nie pytasz jak mi minąl dzien i jak bardzo za mną tęskniles. Teraz wstaje , bo musze , muszę jakoś funkcjonowac , pokazywac ludziom , ze czuje sie zajebiscie i , ze nie tesknie za Toba , ale gdy wracam do domu to konczy sie ten caly teatrzyk. I wiesz co robie? Zamykam sie w pokoju i wyje , nie mam juz sily a Ty ranisz mnie kazdego dnia co raz bardziej i bardziej... Powiedz po co to wszystko bylo? Po co mowiles , ze kochasz? I , ze jestem dla Ciebie tą jedyna? A teraz poszedłeś do tej szmaty.. [D]
|
|
|
Nie chodzi mi o to żeby, było świetnie, cudownie i chuj wie jeszcze jak. Po prostu chcę żeby, chociaż raz było dobrze.
|
|
|
' Kochanie, powiedz swojej dziewczynie, że jeżeli jeszcze raz zaśmieje się na mój widok to jej tak skopię ryj, że pomyli wakacje z feriami zimowymi i się skończy " NARODOWY DZIEŃ OCHRONY KUREW "
|
|
|
- ee.. postaw się na moim miejscu! - sorry słoneczko, nie umiałabym być taką szmatą, jak ty.
|
|
|
nawet jakbym sie przed Tobą połozyła na podłodze to i tak nie osiagne twojego poziomu, dziwko.
|
|
|
i wiesz co kurwa, tęsknie za nim
|
|
|
Wpisz w goglach "dziwka" i poczytaj kilka słów o sobie
|
|
|
"Ej lala nie jest słodko.?
Być kurwą sie kurwić.
Kiedy zmądrzejesz słonko..?"
|
|
|
01/07/2008 22:19
Git! 0
Kit! 0
Możesz zamknąc swój dzienny teatrzyk. Nikt i tak na ciebie nie patrzy.
|
|
|
|