|
kasiekowska.moblo.pl
i nadchodzi taki moment że mimo iż Kochasz go jak wariatka na myśl że mogłabyś go znów całować robi Ci się zle przecież całując się z nią wymył wszystkie wspom
|
|
|
i nadchodzi taki moment, że mimo iż Kochasz go jak wariatka,
na myśl, że mogłabyś go znów całować , robi Ci się zle,
przecież całując się z nią wymył wszystkie wspomnienia naszych pocałunków.
|
|
|
Uwielbiała o nim mówić..Mogła to robić godzinami
a za każdym razem gdy to robiła oczy jej błyszczały
a usta same układały sie w uśmiech..
|
|
|
Miałaś tak kiedyś że musisz iść gdziekolwiek powłóczyć się po parku
kiedy nie ma co pić ale są papierosy więc palisz jednego za drugim
ze specjalną dedykacją dla kogoś a później chcesz iść spać gdziekolwiek
byle nikt Ci nie przeszkadzał. Miałaś tak kiedyś ?
|
|
|
Kobiecie nie wypada palić, nalewać wódki i spoufalać się z obcymi.
Dlatego zaczęłam nosić spodnie.
|
|
|
Poranki zaczynam tuż po szóstej. Słońce witam w oknie porannym papierosem
i kieliszkiem wiśniówki. Nie żebym tak przeżywała nasze rozstanie, czy coś...
|
|
|
wystarczy, że powiesz 3 razy "kocham" Za pierwszym razem nie uwierzę...
nie chce byś mnie zranił. Za drugim razem uwierzę...
ale nie przyznam się do tego. Za trzecim razem odpowiem Ci tym samym .
|
|
|
Ciepły koc, idealnie by zarwać noc.
Weźmiemy z sobą butelkę wina.
W tej sytuacji każdy procent się przyda.
Kilka starych płyt, na dobry finał.
Przeżyjmy chwile, których się nie zapomina.'
|
|
|
- kochasz go?
- tak, bardzo.
- więc czemu mu tego nie powiesz?
- wiesz.. to tak jak z gwiazdami. Widzisz je, ale nie możesz ich dotknąć.
|
|
|
Trudno minąć Go na ulicy i spojrzawszy mu w oczy,
nie odczuć przy tym, że to ktoś wyjątkowy, z kim chciałoby się spędzić czas.
I tego właśnie najbardziej Jej zazdroszczę...
tego, że Ona ma tak dużo Jego czasu dla siebie.
|
|
|
- lubię Cię .
- to mamy problem bo ja Cię Kocham .
|
|
|
chce Ci powiedzieć, że jestem typową kobietą.
Jestem niezdecydowana i pewnie za jakiś czas uznam,
że jednak nie interesujesz mnie tak bardzo jak myślałam.
Dlatego proszę Cię. Nie pozwól na to, abym się Tobą znudziła.
Pisz, dzwoń, zabiegaj o spotkanie, aż nie starczy mi wymówek,
by się z tego wykręcić
|
|
|
bo dziś jestem zwyczajną dziewczyną,
bez ubarwionych rzęs, bez ułożonych włosów
z lodowatymi rękami i mokrymi oczami - marznę od środka.
nie wstydzę się swoich słabości, teoretyczie nie.
konstrukcja naszego szczęścia jest taka krucha..
|
|
|
|